Przepis pochodzi z książki Christine Ingram i Jennie Shapter „Chleb – wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków” i tam te pyszne bułki nazywają się bułkami z rowkiem. Jest też informacja, że są one specjalnością francuską i belgijską. U nas takie bułki nazywają się sznytkami.
Bułeczki z rowkiem
400 g niebielonej białej mąki chlebowej (użyłam zwykłej pszennej)
1 i 1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
15 g świeżych drożdży
120 ml = 1/2 szklanki ciepłego mleka
175 ml = 3/4 szklanki ciepłej wody
1. Przesiać mąkę i sól do dużej miski. Dodać cukier, wymieszać, zrobić zagłębienie na środku.
2. Rozetrzeć drożdże z mlekiem i wlać do zagłębienia. Posypać odrobiną mąki. Odstawić w temperaturze pokojowej na 15-20 minut, aż w mieszaninie pojawią się pęcherzyki powietrza.
3. Wlać wodę. Stopniowo zagarniając mąkę, wyrobić dość wilgotne, luźne ciasto. Wyłożyć ciasto na stolnicę lekko oprószoną mąką i zagniatać 8-10 minut, aż zrobi się gładkie. Włożyć ciasto do lekko natłuszczonej miski, przykryć lekko natłuszczoną folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej na 1 i 1/2 godziny, by wyrosło.
4. Wyłożyć ciasto na blat oprószony mąką i przekłuć je nożem. Przykryć i odstawić na 5 minut. Podzielić na 8 kawałków (w książce piszą, że na 10, ale wtedy są, moim zdaniem, zbyt małe). Rolując ciasto dłonią, uformować z nich kulki, a następnie owalne bułeczki. Oprószyć je mąką i ułożyć na blasze wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć natłuszczoną folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej na 30 minut, by wyrosły.
5. Posmarować krawędź dłoni olejem i wcisnąć ją w środek każdej bułeczki, by zrobić zagłębienie. Przykryć bułki i odstawić je na 15 minut. Wstawić blachę na dolny poziom piekarnika rozgrzanego do 230º C i spryskanego wodą. Piec 15 minut, aż się lekko przyrumienią. Studzić na metalowej kratce.
Wpis z 12.05.2014 r.