09.10.2013
Zrobiło się tak ładnie i słonecznie, że przyjemnie jest przedstawić pieczywo z Sycylii. Chlebek jest pyszny i świetnie pasuje do wszelkich włoskich past i sałatek. Nie miałam semoliny tylko zwykłą mąkę „Pyszną” typ 550, ale podaję przepis oryginalny, gdyby ktoś miał.
Przepis pochodzi z „Chleb – wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków” Christine Ingram i Jennie Shapter.
Zawijas sycylijski (1 bochenek)
450 g = 4 szklanki drobnej semoliny,
115 g = 1 szklanka niebielonej białej mąki chlebowej,
2 łyżeczki soli,
20 g świeżych drożdży,
360 ml = ponad 1,5 szklanki ciepłej wody (tu ostrożnie, zależy od mąki – ja wzięłam nawet troszkę mniej niż 1,5 szklanki),
2 łyżki oliwy extra virgin,
woda do posmarowania,
sezam.
W dużej misce wymieszać semolinę z białą mąką chlebową i solą. Zrobić zagłębienie w środku.
Rozetrzeć w kubku drożdże z połową wody, dodać resztę wody i wymieszać. Wlać wszystko do zagłębienia wraz z oliwą i, stopniowo zagarniając mąkę, wyrobić zwarte ciasto.
Wyłożyć ciasto na blat lekko oprószony mąką i zagniatać 8-10 minut, aż zrobi się gładkie i elastyczne. Włożyć ciasto do lekko natłuszczonej miski, przykryć lekko natłuszczoną folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 1 lub 1,5 godziny, by wyrosło i podwoiło objętość.
Wyłożyć ciasto na blat oprószony mąką, przekłuć nożem. Zagnieść, uformować gruby wałek o długości 50 cm, nadać mu kształt litery „S”.
Ostrożnie przełożyć ciasto na natłuszczoną blachę, przykryć lekko natłuszczoną folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 30-45 minut, by wyrosło.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 220° C. Posmarować bochenek wodą i posypać sezamem. Piec 10 minut. W tym czasie dwukrotnie spryskać wnętrze piekarnika wodą. Zmniejszyć temperaturę do 200° C i piec jeszcze 25-30 minut, aż chleb się przyrumieni.
Studzić na metalowej kratce.