Walentynek można nie obchodzić (chociaż przyjemniej jest jednak obchodzić), ale co szkodzi zjeść coś pysznego? Ten sernik jest nadzwyczajny i to z kilku powodów. Po pierwsze jest przepyszny, po drugie jest przepyszny, a po trzecie nie opada. Robiłam go ostatnio kilka razy na powtarzaną co pewien czas prośbę, żeby upiec TEN sernik i nie opadł ani razu. Powinno się go piec w kąpieli wodnej, ale pomimo uszczelniania kolejnych tortownic, kąpiel wodna uciekała szybciej lub wolniej. Nie miało to jednak żadnego wpływu na sernik i następnym razem chyba z niej zrezygnuję.
Jedyny problem z tym sernikiem jest taki, że po upieczeniu trzeba go zostawić w lodówce na co najmniej 12 godzin.
Przepis znalazłam na blogu Moje Wypieki.
Sernik nowojorski
Składniki na spód:
70 g masła, roztopionego
140 g ciastek digestive, pokruszonych
Ciastka rozdrobnić wałkiem na piasek, wymieszać z roztopionym masłem. Tortownicę o średnicy 23 cm wysmarować na bokach masłem. Masę ciasteczkową wcisnąć na dno, wyrównać i schłodzić pół godziny w lodówce.
Składniki na masę serową:
900 g serków kremowych, klasycznie philadelphia
250 g cukru (używam ksylitolu)
3 łyżki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
skórka otarta z 1 cytryny
1 i 1/2 łyżeczki soku z cytryny
3 duże jajka
1 żółtko
200 ml kwaśnej, gęstej śmietany 18%
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować do gładkości. Nie trzeba miksować długo, tylko do połączenia składników.
Wylać masę na schłodzony spód.
Zagotować wodę w czajniku. Owinąć formę z sernikiem podwójnie folią aluminiową. Formę umieścić w większej formie lub naczyniu żaroodpornym, do którego nalać wody do połowy wysokości formy z sernikiem.
Piekarnik nagrzać do 180º C. Wstawić formę z sernikiem i piec przez 10 minut, następnie obniżyć temperaturę do 110º C i piec dodatkowe 30 minut (lub dłużej, dopóki cała powierzchnia sernika nie będzie ścięta – sprawdzać dotykając delikatnie patyczkiem powierzchnię sernika na środku – ja piekłam ponad godzinę).
Wyłączyć piekarnik, sernik pozostawić w nim do przestudzenia na 1 godzinę, lekko uchylając drzwiczki. Wyjąć z piekarnika, ostudzić w formie. Posmarować polewą z kwaśnej śmietany, równo na całej powierzchni. Schłodzić w lodówce przez minimum 12 godzin.
Polewa z kwaśnej śmietany:
220 ml kwaśnej śmietany 18%
1 łyżka cukru
2 łyżeczki soku z cytryny
Wszystkie składniki wymieszać do gładkości
Wpis z 12.02.2017 r.