Podobny sos – Sweet & sour – można w sklepie kupić w słoiku, ale domowy lepszy. Wiadomo! Co prawda nie jadłam takiego sosu w Azji, ale podobne już tak. Bo inspiracja pochodzi z stamtąd. Sos można podać do ryżu i do wszelkich mięs. Chętnie podaję ten sos do grillowanego kurczaka. Przepis pochodzi z kotlet.tv.
Sos słodko-kwaśny
1/2 szklanki soku z ananasów
1/2 szklanki przecieru pomidorowego (ewentualnie keczupu)
1 łyżka octu ryżowego lub jabłkowego
3 łyżki cukru lub miodu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/3 szklanki wody
1 cebula
1 i 1/2 papryki słodkiej
4 plastry ananasa
ok. 2 łyżek pędów bambusa
1 łyżka oliwy lub oleju
można dodać marchewkę lub kukurydzę
Na patelni podgrzać cukier (lub miód), a gdy się rozpuści i zrobi złocisty, wlać sok ananasowy i podgrzać. Dodać przecier pomidorowy, ocet i podgrzewać kilka minut.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać z wodą i wlać do sosu. Wymieszać dokładnie i zagotować. Sos powinien zgęstnieć.
Cebulę i paprykę pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. Dodać ananasa pokrojonego również w kostkę, posiekane pędy bambusa, a można też dodać pokrojoną marchewkę czy kukurydzę.
Gorący sos można włożyć do gorących, wygotowanych słoików, obrócić słoiki i tak wystudzić.