Archiwum kategorii: Owoce

Jeżyna

W Polsce najpospolitsza jest jeżyna fałdowana, ale istnieje wiele gatunków i odmian jeżyn. Wszystkie części tej rośliny są zdrowe:

Liście zawierają garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne, witaminę C, inozyt oraz sole mineralne.

  • odwary z liści (także suszonych) mają działanie ściągające, przeciwzapalne, bakteriobójcze i grzybobójcze. Mogą być stosowane jako: środek napotny przy przeziębieniach, krwawieniach wewnętrznych, płucnych, schorzeniach przewodu pokarmowego, wzdęciach, przy nadmiernym rozwoju flory bakteryjnej, biegunkach, chorobach grypopochodnych, a zewnętrznie – do płukania jamy ustnej i gardła przy stanach zapalnych oraz kąpieli przy chorobach skóry takich jak trądzik, świąd skóry czy wypryski;
  • wyciąg z liści jest dobrym środkiem w chorobach górnych dróg oddechowych oraz jako środek wykrztuśny i uspokajający przy zwiększonej pobudliwości i bezsenności.

Liście dobrze jest łączyć z innymi surowcami o podobnym działaniu. Należy je zbierać wiosną i na początku lata – przed kwitnieniem i suszyć w miejscach zacienionych lecz przewiewnych.

Korzenie

Odwar z korzeni ma działanie moczopędne.

Owoce zawierają dużo witaminy C, ale też A, trochę PP i z grupy B, ponadto pektyny, garbniki, mikro i makroelementy: wapń, fosfor, magnez, związki potasu, miedzi oraz manganu.

Surowe owoce i herbata z nich ma działanie ogólnie wzmacniające i uspokajające przy klimakterium. Owoce są krwiotwórcze, więc można powiedzieć, że odnawiają organizm.

Przejrzałe owoce mają działanie lekko przeczyszczające, podczas, gdy niedojrzałe – zatrzymujące.

Jeżyny są zasadotwórcze. Według medycyny ludowej jedzeniem jedynie jeżyn przez kilka lub kilkanaście dni można wyleczyć choroby układu pokarmowego, np. wrzody.

Można jeść owoce świeże i suszone, robić konfitury, marmolady, dżemy, kompoty, soki, wina i nalewki.

Soku jeżynowego można używać do barwienia przetworów i wyrobów cukierniczych oraz tkanin na kolor fioletowy lub czerwonofioletowy.

Źródła:

1)I. Gumowska „Owoce z lasów i pól”, Wydawnictwo „Watra”, Warszawa 1985,

2)dr n. farm. W. Jaroniewski „Rośliny lecznicze naszych lasów. Jeżyna fałdowana”, „Wiadomosci Zielarskie” 1989 nr 2, s. 8-10,

3)dr n. farm. Edward Wójcik „Liść jeżyny – surowiec nie tylko garbnikowy”, „Wiadomości Zielarskie” 1999 nr 7/8 s. 8-9.

Wiśnia

 

 

Wiśnia (Cerasus Juss.) jest krzewem lub drzewem, pochodzi z Azji, a do Europy dotarła wraz z armią rzymską na południe dzisiejszych Niemiec. Znaczenie przemysłowe ma wiśnia pospolita występująca w wielu odmianach. Pestki wiśni i czereśni odnalezione w wykopaliskach pochodzą już z okresu paleolitu. Znajdowano je w osadach palowych na terenach Niemiec, Austrii, Włoch i Szwajcarii. Również w Polsce w dawnych osadach i grodach. W medycynie ludowej sporządzano leki nawet z pestek i szypułek wiśni.

 

Owoce wiśni zawierają wodę (85%), cukry (do 15%), pektyny (11%), inozyt, kwasy organiczne (gł. jabłkowy i cytrynowy), garbniki, antocyjanozydy, karoten, witaminy A, B1, B2, C, B, PP oraz kwas foliowy, a także miedź, potas, żelazo, magnez, fosfor, sód.

Liście zawierają garbniki, kwas cytrynowy, kumarynę i amigdalinę.

Wiśnie poprawiają apetyt, oczyszczają organizm, poprawiają działanie przewodu pokarmowego, zwłaszcza wątroby, żołądka i trzustki, mają działanie wzmacniające, zaspokajają uczucie głodu (można pod kontrolą lekarza spróbować odchudzającej kuracji wiśniowej lub czereśniowej), są zalecane przy niedokrwistości, stanach gorączkowych oraz jako środek przeczyszczający. Miąższ i sok mają działanie antyseptyczne i są dobrym środkiem wykrztuśnym przy zapaleniach dróg oddechowych.

Owoce jedzone przez jakiś czas w sezonie, równoważą „grzechy dietetyczne” spowodowane nadmiernym spożywaniem cukru, mięsa, pieczywa oraz używek.

 

W lecznictwie ludowym wiśnia ma duże znaczenie.

Napar z kwiatów wiśni (i czereśni) leczą zapalenie spojówek oraz jęczmień. Używa się 1 łyżki suszonych kwiatów lub 2 łyżki świeżych na 1 szklankę wrzątku, zaparza i robi się kompresy ze zwilżonej gazy.

Szypułki wiśni (podobnie jak czereśni) w lecznictwie ludowym stosuje się w postaci naparów w kamicy nerkowej i pęcherzowej.

Herbata z szypułek jest dobra przy zapaleniu oskrzeli i uporczywym kaszlu. Szypułki trzeba suszyć w cieniu i rozetrzeć w moździerzu. Przechowywać w szczelnym naczyniu. Łyżeczkę proszku zaparzyć w szklance wrzątku, po 5 minutach odcedzić i wypić, wdychając opary. Przy stanach ostrych zaleca się wypić 2-3 szklanki naparu dziennie, przy chorobie przewlekłej 2 szklanki dziennie: rano i wieczorem.

Na Śląsku sporządza się z kory drzewa wiśniowego herbatę uspokajającą, pomocną również przy kolkach i skłonnościach do skurczów: 1 łyżkę kory zalać 1 szklanką zimnej wody i podgrzewać aż do zagotowania. Po 5 minutach odcedzić. Pić 1-2 szklanki dziennie.

Odwar z kory młody gałązek wiśni można stosować jako środek przeciwgośćcowy. Pije się herbatę i równocześnie przykłada na bolące stawy ciepłe kompresy z tego odwaru.

 

Wiśnie jada się surowe, mrożone, suszone i przetwory: konfitury, kompoty, kisiele, syropy, wyciągi, nalewki, wina, soki. Liście można dodawać do kiszenia i marynowania ogórków i innych warzyw. Drewno wykorzystuje się do celów stolarskich i na instrumenty muzyczne.

Nalewka alkoholowa na wiśniach (bez cukru) uważana była od bardzo dawna za lek prawie uniwersalny i stosowana przy niestrawnościach i przeziębieniach (działanie podobne do maliny). Nacierano nią przy bólach mięśni, dezynfekowano i stosowano przy stanach gorączkowych. Trunek wzmacniający rozcieńczano wodą by usunąć zmęczenie.

 

 

Źródła:

1) Überhuber E. „Wiśnie – wspaniałym środkiem dietetycznym i leczniczym”, „Wiadomości Zielarskie” 1989 nr 8/9, s. 29-31,

2) Wiśniewska E. „Wiśnia pospolita”, „Wiadomości Zielarskie” 1988 nr 7 s. 23.

 

 

 

Morwy – superowoce

Morwa biała (Morus alba L.) to drzewo do 10 m wysokości, rosnące w Indiach Północnych, Azji Centralnej, Chinach i Japonii. W języku chińskim nazywa się San-pi. Była uprawiana w Chinach już 4.000 lat p.n.e. w związku z hodowlą jedwabników. Białe owoce mają bardzo słodki i dość mdły smak, zawierają sporo cukrów i wyjątkowo mało kwasów. Uważane były za świetną karmę dla drobiu, chociaż chińskie ziołolecznictwo od dawna zalecało stosowanie jej liści, owoców, kory, korzeni i pnia drzewa. Z liści i owoców przyrządza się tam syrop, korę korzeni stosuje w nadciśnieniu, ekstrakty z kory korzeni również jako środek przeciwzapalny, przeciwbólowy oraz chroniący wątrobę i nerki, a w połączeniu z innymi roślinami leczniczymi przyrządza lekarstwa na kaszel, astmę oskrzelową i bronchit.

W medycynie chińskiej morwa biała wykorzystywana jest jako środek pomocny w leczeniu cukrzycy mający działanie antyhiperglikemiczne. Zawarte w liściach morwy cukry złożone wykazują działanie podobne do leków przeciwcukrzycowych.

Mieszkańcy Indii oraz ludność zamieszkująca Himalaje dodają owoce morwy białej do potraw i produkują z nich mąkę, a suszone owoce morwy białej służą jako pożywienie wzmacniające siły oraz regenerujące organizm. Dzieje się tak dlatego, że owoce te zawierają dużo, łatwo przyswajalnych węglowodanów.

Stosunkowo niedawno również na Zachodzie odkryto znakomite właściwości zdrowotne morwy i to różnych jej części. Stwierdzono, że wyciąg z korzenia morwy białej ma właściwości antynowotworowe. Badania kliniczne dowiodły, że wyciąg ten przeciwdziała rozwojowi czerniaka oraz białaczki. Ponadto stanowi bardzo dobry środek na schorzenia układu oddechowego jak astma, bronchit czy kaszel. Korzenie morwy są pomocne jako środek wspomagający pracę układu odpornościowego oraz zwiększający witalność całego organizmu.

Właściwości owoców:

– obniżanie poziomu cukru we krwi i – dzięki flawonoidom – przeciwdziałanie powikłaniom cukrzycy,

– zapobieganie odkładaniu tkanki tłuszczowej poprzez blokowanie wchłaniania cukru,

– obniżanie stężenia złego cholesterolu i trójglicerydów, co zapobiega chorobom układu krążenia i miażdżycy,

– działanie antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe,

– ułatwianie wypróżniania i poprawa pracy jelit (dzięki pektynom),

– działanie ściągające na błonę śluzową żołądka (dzięki garbnikom)

Należy dodać, że regularne spożywanie konfitury z morwy chroni komórki przed uszkodzeniem oraz opóźnia ich starzenie się.

Morwy dobrze jest spożywać przy anemii, chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, obfitych krwawieniach, otyłości, podrażnieniach skórnych, problemach sercowo-naczyniowych, chorobach układu oddechowego, przeziębieniach i grypie. Morwa jest szczególnie polecana diabetykom, gdyż zawiera rozpuszczalny w wodzie związek o nazwie DNJ (alkaloid 1,5-didezoksy-1,5-imino-D-sorbitol=1-dezoksynojirimycina), który występuje tylko w tej roślinie. Działanie DNJ polega na zahamowaniu rozkładu skrobi na cukry proste (glukozę), co chroni przed hiperglikemią. Inny związek – kwercetyna – wpływa na utrzymanie prawidłowego metabolizmu węglowodanów oraz chroni komórki w organizmie człowieka przed uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki, co odgrywa kluczową rolę w profilaktyce wielu chorób, również cukrzycy.

Owoce oraz liście morwy zawierają witaminy z grupy B: B1, B2, B6 i witaminę PP.

 

Właściwości liści morwy:

– działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe – związki zawarte w liściach, w tym te z grupy flawonoidów, potrafią poradzić sobie z bakteriami, takimi jak gronkowiec złocisty, salmonella (konkretnie Salmonella paratyphi wywołującą dury rzekome) i Shigella dysenteriae – bakterię odpowiedzialną za rozwolnienie i bóle brzucha. Ponadto alkaloidy występujące w liściach i korze morwy, w tym związek o nazwie DNJ, mogą wykazywać działanie przeciwwirusowe, a pochodne flawonoidów mogą hamować odwrotną transkryptazę wirusa HIV,

– obniżanie poziomu glukozy we krwi, co sprawia, że w Korei, Japonii i Chile napary z liści morwy białej od dawna są wykorzystywane i przygotowywana jest Mon Tea – herbata przeciwdiabetyczna.

– działanie odchudzające, co sprawia, że wzrost konsumpcji herbaty z liści, zwłaszcza w Japonii,

– działanie korzystne w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy – napary należy pić przed głównymi posiłkami,

– ochrona komórek wątroby przed uszkodzeniem dzięki wyciągom z liści z morwy. Obniżając aktywność tyrozynazy, morwa biała zapobiega tworzeniu się ciemnych plam na skórze,

– środek przeciwgorączkowy przy przeziębieniach i odkażający przy grypie dzięki właściwościom ściągającym śluzówkę  – tu polecana jest nalewka z liści. Zawarte w niej flawonoidy mogą pokonać bakterie, takie jak np. salmonella czy gronkowiec złocisty,

– hamowanie tworzenia się i osłabianie neurotoksyczności białek b-amyloidu 1-42, które wg wielu naukowców, odgrywają znaczącą rolę w powstawaniu choroby Alzheimera – działa na nie ekstrakt z liści morwy .

Morwa czarna (Morus nigra L.) to drzewo mające do 15 m wysokości rosnące na Zakaukaziu i w Iranie. Morwa ta uprawiana jest też w Europie i w Ameryce Północnej. Jej liście są bardziej owłosione niż liście morwy białej i dlatego stanowią znacznie gorszą karmę dla jedwabników niż gładkie liście morwy białej, ale również są używane w lecznictwie.

Napary z kory drzewa morwowego mają działanie moczopędne.

Owoce czarne są smaczne, słodkokwaśne, zawierają mniej cukrów i więcej kwasów niż białe. Są zdrowe dla diabetyków oraz osób na diecie.

Morwa czarna ma te same właściwości, co biała, a nawet jest od białej nieco zdrowsza i mniej kaloryczna. Można wykorzystywać jej liście, korę i owoce. Soki i syropy z jej owoców są pomocne w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła, mają działanie przeciwbakteryjne i zbijają gorączkę. Działają korzystnie na skórę i oczy. Owoce zawierają witaminy z grupy B, C, PP oraz mikro i makroelementy: potas, żelazo, magnez, fosfor i wapń.

Owoce morwy czarnej mają też cenny dla przetwórstwa purpurowy barwnik. Nadają się do wyrobu win, kompotów, dżemów, konfitur i marmolad mieszanych. Świeże lub suszone mają właściwości lekko rozwalniające. Polecane osobom anemicznym ze względu na sporą ilość żelaza. Przystępując do robienia przetworów należy pamiętać, że sok morwy jest silnie barwiący. Dlatego trzeba chronić ubranie i można używać rękawiczek.

 

Według jednych źródeł przeciwwskazania dla spożycia morwy to ciąża i laktacja, ale wg innych źródeł morwa jest właśnie zalecana kobietom karmiącym, gdyż owoce te pobudzają laktację.

Jak z tego widać morwa jest dobra właściwie na wszystko, co już dawno stwierdzili Chińczycy, a medycyna zachodnia stopniowo odkrywa. Kolejne badania dostarczają nowych obiecujących danych o właściwościach morwy chociaż, jak widać ze sprzecznych informacji na temat laktacji, chyba jeszcze nie do końca morwę zbadano.

Mogę tylko dodać, żeby nie przesadzać z ilością spożywanych owoców i nie liczyć na to, że natychmiast na wszystko pomoże. Trzeba ją stosować dłużej i systematycznie (jak inne środki naturalne). Nawet spotkałam się w internecie z zalecanymi dawkami morwy w przeliczeniu na wagę ciała, by ograniczyć wchłanianie węglowodanów i nie wywołać skoków glukozy. Mowa tam jednak o preparatach z morw, a nie o owocach czy liściach, dlatego nie przytaczam tych danych.

 

W Polsce bardzo trudno jest kupić świeże owoce morwy lub zawierające je konfitury, ale można już kupić suszone owoce oraz liście. Można też kupić drzewka morwowe i mieć własne owoce, co bardzo polecam. Ja wyhodowałam swoje morwy z nasionek zasadzonych wiele lat temu, bo wówczas drzewka nie były dostępne w sprzedaży.

 

Przeciwcukrzycowa herbata z morwy białej 

Zalać około 1 g liści morwy białej 100 ml gorącej wody (98°C) i zaparzać przez 3 do 5 minut. Z badań naukowych wynika, że tak przygotowana herbata pozwala zahamować aktywność enzymów, które są odpowiedzialne za rozkładanie cukrów.

Syrop z morwy

Owoce morwy w dowolnej ilości rozgnieść w garnku, Garnek z owocami odstawić na 4-5 dni do chłodnego miejsca, by puściły sok. Po tym czasie ostrożnie przefiltrować powstałą ciecz przez sito, pozbywając się resztek owoców. Sok wlać z powrotem do garnka, dodać cukier (o połowę mniejsza od ilości owoców morwy) i chwilę smażyć na ogniu. Jeszcze ciepły syrop wlać do butelek i szczelnie zakręcić.

 

Źródła:

1) B. Grochowski „O zielarstwie w Chinach. Cz. II”, „Wiadomości Zielarskie” 1988, s. 21,

2) E. Gwóźdź „Morwa czarna owoc – właściwości, witaminy i wartości odżywcze morwy czarnej”, ekologia.pl

3) I. Gumowska „Owoce z lasów i pól”, Wydawnictwo Watra, 1985,

4) A. Kościołek „Morwa biała – charakterystyka, właściwości, odchudzanie”, portal.abczdrowie.pl,

5) M. Majewska „Morwa (biała i czarna) na cukrzycę i nie tylko. Właściwości morwy”, poradnikzdrowie.pl

6) prof. dr hab. Z. Podbielkowski „Słownik roślin użytkowych”, PWRiL, 1985

7) K. Ramusiewicz „Zdrowotne właściwości morwy białej”, portal.abczdrowie.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Granatowiec właściwy

Granatowiec właściwy (Punica granatum), zwany granatem, jest niewielkim drzewem lub krzewem. W stanie dzikim rośnie na terenach od Półwyspu Bałkańskiego do Indii. Był uprawiany prawdzopodobnie już 5 tysięcy lat temu na terenie Mezopotamii, a także był znany w Egipcie, Fenicji, Izraelu, Grecji, Rzymie czy Armenii. Dla Hebrajczyków kwiat oraz owoc granatu były świętymi symbolami płodności, obfitości i zgody. W starożytnej Grecji znaczenie owocu było podobne (poświęcono go Herze, Persefonie, Demeter i Adonisowi), a kwiat był symbolem miłości. Podczas greckiego wesela rzucano nowożeńcom pod nogi owoce, aby mieli szczęście w małżeństwie. Zwyczaj taki przetrwał w niektórych rejonach Turcji do dziś. Owoc granatu, nazywany jabłkiem, jest też symbolem władzy królewskiej, obok berła. Obecnie uprawia się go w całej strefie subtropikalnej, na mało wymagających i suchych glebach. Na zimę zrzuca liście i wytrzymuje nawet niskie temperatury do – 15º C. Pięknie kwitnie, a kwiaty mają barwę jasnoczerwoną, różową lub białą.

Owoc granatowca jest okrągły i zawiera dużo nasion otoczonych czerwonym miąższem. Granat ma właściwości lecznicze. Sok zawiera cukry, kwasy (cytrynowy, askorbinowy i jabłkowy), taninę, potas, fosfor i trochę witaminy C. Ma właściwości ściągające i może być stosowany w niektórych chorobach żołądka. Wzmaga łaknienie i reguluje procesy trawienia. Ponadto leczy szkorbut i pomocniczo warto go pić przy anginie oraz jeść owoce przy przeziębieniu jako środek przeciwgorączkowy. Sok leczy też astmę i stwardnienie tętnic.

Antyoksydant granatu, Punicalgina, skutecznie obniża stres oksydacyjny, ciśnienie krwi i sprzyja syntezie dobrego cholesterolu.

Nie należy spożywać soku z granatów przy nadkwaśności, chorobie wrzodowej i zapaleniu błony śluzowej żołądka.

W pestkach granatu znajduje się żeński hormon płciowy: estron (jeden z estrogenów).

Odwary z kory mają silne właściwości przeciwpasożytnicze, zawarte w nich alkaloidy paraliżują tasiemce, które po podaniu środka przeczyszczającego usuwane są z przewodu pokarmowego. Podobne działanie ma świeży sok z łupin, słabsze działanie mają odwary z okryw owoców i napary z kwiatów. Te ostatnie leczą biegunki. Świeżych płatków kwiatowych używa się do okładów na miejsca stłuczone i spuchnięte. Suszone kwiaty mogą być żute w stanach zapalnych dziąseł, a także do leczenia biegunek i białych upławów.

Wysuszone i sproszkowane łupiny wymieszane z sokiem leczą oparzenia.

 

Z granatu uzyskuje się sok, wino oraz poncz, nasiona dodawane są do potraw. Z kwiatów można produkować barwniki do tkanin.

Soku z łupin używały kobiety na Wschodzie do barwienia zębów na czarno, natomiast mnisi buddyjscy używali go do pisania zamiast atramentu.

Z pestek granatu można uzyskać olej jadalny. Z wytłoków uzyskuje się paszę dla bydła zawierającą białka i węglowodany.

 

Granatowiec karłowaty można uprawiać w doniczce, ale trzeba go chronić przed szkodnikami, które chętnie na nim żerują (szczególnie mączlik szklarniowy). Roślina musi mieć wystawę południową, dużo słońca. Najlepsze podłoże to ziemia liściowa, darniowa i piasek 1:1:1, niezbyt mokre (roślina jest odporna na suszę – dużo bardziej niebezpieczne jest zalanie niż przesuszenie) i o odczynie niezbyt kwaśnym. Granat powinien być zasilany w okresie od lutego do września co 2 tygodnie, powinien być przynajmniej 1 x w miesiącu zroszony, a ponadto trzeba co pewien czas uszczykiwać wierzchołki pędów w celu lepszego rozkrzewienia. Od września dobrze będzie się czuł przy obniżonej temperaturze (8-10º C), gdyż wchodzi w okres spoczynku i zrzuca liście. Po zapyleniu kwiatów granat daje owoce tyle, że kwaśne.

 

Żródła:

1) Czikow P., Łaptiew J. „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy”, PWRL, 1983,

2) Druri M. „Superowoce”, „Przemysł Spożywczy” 2010 nr 5, s. 16

3) Procyk A. „Granatowiec właściwy – cenna roślina lecznicza i użytkowa”, „Wiadomości Zielarskie” 2001 nr 11, s. 18-19,

4) Sarwa A. „Granatowiec właściwy”, „Wiadomości Zielarskie” 1988 nr 8-9, s. 30-31.

 

 

 

Czereśnie są dobre na wszystko!

Czereśnia (większość odmian – Prunus avium L.) hodowana pochodzi od czereśni dziko rosnącej i jest znana od niepamiętnych czasów na terenach zbliżonych do południowych granic umiarkowanej strefy półkuli północnej. Wielu badaczy uważa, że jej pochodzenie jest przednioazjatyckie. Czereśnia na tych terenach wyróżnia się wielką różnorodnością form dzikorosnących oraz endemicznych odmian uprawowych.

Pliniusz ok. 50 r n.e. pisał, że Lukullus na swych słynnych ucztach podawał czereśnie i wiśnie sprowadzone z Kapadocji, Pontu, Persji, ale źródła dowodzą, iż przed Lukullusem takie drzewa rosły w Grecji czy Italii.

Czereśnie były ulubionymi owocami Ludwika XIV – Króla Słońce, który jadał je prosto z drzewa, natomiast Ludwik XV lubił te owoce obierane ze skórki i pestek rączkami swoich przyjaciółek.

Polska stanowi północną granicę zasięgu czereśni (i wiśni). W krajach produkujących dużo czereśni, np. w Niemczech, organizuje się specjalne imprezy i festyny im poświęcone. Na imprezy zjeżdżają okoliczni mieszkańcy i dużo turystów, by objadać się owocami. W Niemczech czereśnie są traktowane wyjątkowo i jako jedyne mogą być sprzedawane w pobliżu dróg.

Czereśnie należy jadać, gdyż są pyszne i zdrowe. 100 g czereśni to jedynie 60 kcal, a owoce zawierają: cukry, kwasy organiczne (jabłkowy, cytrynowy, ślady kwasu winnego i salicylowego), substancje mineralne, garbniki i barwniki. Nasienie zawiera amigdalinę. W skład owocu czereśni wchodzą: 72-86% wody, cukry 8-12%, 04-0,8% kwasów organicznych, 0,05-0,15% garbników, 0,82% błonnika, 0,43-0,6% popiołu.

W zależności od odmiany czereśnie zawierają więcej lub mniej witamin: A, B1, B2, C, E, P, PP i kwasu foliowego. Maksymalną aktywność witaminową wykazują odmiany o ciemnoczerwonej skórce.

Surowcem leczniczym są nie tylko owoce, ale też szypułki (napar z ogonków jest moczopędny i służy odchudzaniu) oraz guma czereśniowa. Nawet liście zawierają w czerwcu 24,6-217 mg% witaminy C.

Czereśnie są zasadotwórcze. Zawierają m. in. lewulozę, która jest łatwo przyswajalna przez cukrzyków.

Właściwości lecznicze są rozmaite: przeciwinfekcyjne, antyreumatyczne, moczopędne, odświeżające, odtruwające, pobudzające wzrost cebulek włosowych, odmładzające tkanki, pobudzające naturalne reakcje obronne organizmu, przeczyszczające, regulujące pracę wątroby i żołądka, uspokajające, usprawniające pracę gruczołów wydzielania wewnętrznego. Są wskazane m. in. przy artretyzmie (opuchlizna rąk, zniekształcenie stawów), cukrzycy, demineralizacji organizmu, dolegliwościach pęcherza moczowego, gośćcu, dolegliwościach serca, kamieniach żółciowych i moczowych, miażdżycy, otyłości, schorzeniach wątroby i przy stałym uczuciu zmęczenia.

Warto zrobić sobie 1-2 dniową wyłącznie czereśniową kurację oczyszczającą organizm , sprzyjającą wydalaniu toksyn.

W lecznictwie ludowym sok czereśniowy stosowany jest jako środek wykrztuśny w nieżytach oskrzeli, a odwar z miąższu owoców stosowany jest jako środek przeciwgorączkowy, lek na poprawę apetytu oraz do zmniejszania procesów fermentacyjnych w jelitach.

Czereśni nie należy popijać zimną wodą, bo można dostać rozwolnienia. Nie należy też jadać tych owoców przed posiłkami mięsnymi, bo utrudniają one jego trawienie.

W Polsce jada się czereśnie raczej na surowo, ale Niemcy chętnie je przetwarzają. Robią z czereśni kompoty, soki, syropy i nalewkę Kirschwasser (czereśniówkę). Ładnie opakowane przetwory są sprzedawane w małych lokalnych sklepikach.

Źródła:

1) Górnicka J. „Apteka natury”, Warszawa: AWM,

2) Gumowska I. „Czy wiesz co jesz?”, Warszawa: Wydawnictwo „ALFA”, 1985,

3) prof. dr hab. Mowszowicz J. „Znaczenie lecznicze i odżywcze owoców jadalnych” cz. III, „Wiadomości Zielarskie’ 1984 nr 1, s. 18,

4) dr Sitarek M. „Czereśnie i wiśnie”, Warszawa: Wydawnictwo „Działkowiec”, 2002.

Wpis z 04.07.2016 r.

Aronia – cenny lek na choroby cywilizacyjne

Aronia (Aronia melanocarpa) to krzew z rodziny różowatych spokrewniony z jarzębiną, np. w Rosji nazywana jest „czarną jarzębiną”. Występuje w stanie naturalnym na glebach suchych wschodniej części Ameryki Północnej. Jest uprawiana w różnych krajach europejskich, m. in. w krajach skandynawskich, w Rosji, na Ukrainie, a także w Polsce.

Krzewy aronii mogą osiągnąć wysokość do 2,5 m i średnicę korony do 2 m. Dla dobrego owocowania potrzebują jednak sporo światła słonecznego.

Aronia kwitnie w II połowie maja. Kwiaty są białe, zebrane po 20-25 w baldachogrona. Owoce kuliste lub trochę wydłużone o średnicy 8-12 mm dojrzewają w II połowie sierpnia i stają się wówczas czarne. Są one kwaśne i cierpkie.

Do celów leczniczych zbiera się całe dojrzałe owocostany. Należy ułożyć je luźno w płaskich skrzynkach, aby nie zgnieść owoców. Są one na tyle trwałe, że nawet kilkudniowe ich przechowywanie nie powoduje zepsucia. Można je spożywać w postaci świeżej lub robić z nich przetwory.

Świeże, dojrzałe owoce aronii zawierają 74-83% wody i 17-26% suchej masy. Owoce aronii zawierają cukry (4,6-10,8%), pektyny (według różnych źródeł 0,63-0,75% lub 2,5%), kwasy organiczne (w przeliczeniu na kwas jabłkowy 0,7-1,3%), garbniki (ok. 0,35%), katechiny (ponad 1,5%), antocyjany (najwięcej katechin i antocyjanów ze wszystkich znanych owoców, ok. 300-630 mg antocyjanów w 100 g owoców), witaminy PP, B2, B6, E i A, a szczególnie dużo P (w ilości nie spotykanych w innych owocach) oraz C (więcej niż w cytrynie). Liczne są też pierwiastki śladowe, jak: molibden, mangan, kobalt, jod, bor, żelazo i miedź.

Zawarte w owocach aronii antocyjany oraz witaminy C i P mają korzystne działanie na stan włosowatych naczyń krwionośnych, uszczelniają je i przeciwdziałają ich uszkodzeniom, ułatwiają eliminację wolnych rodników i poprawiają ogólną przemianę materii. Naturalne witaminy C i P są świetnym środkiem zapobiegawczym i leczniczym przy przeziębieniach i stanach gorączkowych oraz wzmacniającym dla dzieci i rekonwalescentów.

Antocyjany są czerwonymi barwnikami obecnymi w niewielkich ilościach w płatkach kwiatów, a w większych ilościach w skórce owoców. Duże ilości antocyjanów zawarte są w drobnych, ciemno zabarwionych owocach,  takich jak: aronia, czarne jagody, wiśnie, żurawiny czy ciemne winogrona. Antocyjany aronii wpływają pozytywnie na naczynia włosowate oczu i przyspieszają regenerację purpury wzrokowej. Ponadto zwiększają odporność organizmu na infekcje i szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, jak np. promieniowanie jonizujące.

Antocyjany i katechiny wykazują silne działanie antyoksydacyjne. Antocyjany aronii obniżają ciśnienie i są wskazane w profilaktyce miażdżycy. Soki i wina z aronii mogą chronić mieszkańców Europy północnej podobnie jak czerwone wino z winogron chroni przed miażdżycą i zawałami serca mieszkańców Europy południowej. Czerwone wino zapobiega agregacji płytek krwi i hamuje oksydację lipoprotein o niskiej gęstości (LDL), a utlenione lipoproteiny tworzą ognisko miażdżycy. Rozwój miażdżycy prowadzi do zwężenia światła naczyń i stwarza groźbę zawału serca. Spośród syropów owocowych najsilniejsze właściwości antyoksydacyjne ma syrop z aronii, następnie wina z czarnych porzeczek i czarnych jagód. Co zaskakujące, wina te mają większą aktywność niż wino z winogron!

Garbniki z owoców aronii dezynfekują przewód pokarmowy i przeciwdziałają nadmiernemu rozwojowi szkodliwej flory bakteryjnej w jelitach.

Świeże owoce aronii zawierają stosunkowo mało cukrów, a sporo kwasów organicznych i garbników, są kwaśne i nieco cierpkie w smaku. Przetwory z dodatkiem cukru są smaczne i przydatne również do celów dietetycznych. Owoce i przetwory z aronii znajdują ponadto zastosowanie w żylakach odbytu (hemoroidach), w chorobach naczyń krwionośnych, awitaminozach.

Zbigniew T. Nowak podaje sporo receptur na lecznicze mieszanki, w których aronia jest jednym z najważniejszych składników. Podaję tu dwie.

Napary z suszonych i sproszkowanych owoców aronii, kłączy perzu, ziela mniszka lekarskiego (wszystkiego po 1/2 szklanki) z dodatkiem liści brzozy (3 łyżki), jeżyny (3 łyżki), borówki czernicy (5 łyżek), pokrzywy (7 łyżek) i sproszkowanych strąków fasoli (6 łyżek), stanowią bardzo dobrą mieszankę przeciwcukrzycową, która obniża poziom cukru we krwi, usuwa z organizmu szkodliwe produkty przemiany materii, poprawia mikrokrążenie w gałce ocznej, zapobiega zaćmie oraz poprawia pracę nerek. Wymieszane 2 łyżeczki ziół zalać 1 szklanką wrzątku, nakryć spodeczkiem 15-20 minut i pić 2-3 razy dziennie po jedzeniu.

Mieszanka neutralizująca wolne rodniki, której regularne picie wzmacnia organizm i wzbogaca go o witaminy oraz sole mineralne, działa korzystnie na serce, uspokaja i ułatwia zasypianie, zapobiega nowotworom i miażdżycy:

sproszkowany susz z owoców aronii i dzikiej róży (po 1/2 szklanki), owoce jarzębiny i czarnej jagody (5 łyżek).

Na rynku są też dostępne gotowe produkty zawierające aronię:

– syrop Bioaron sporządzany z aloesu i aronii jest preparatem pobudzającym i regulującym mechanizmy obronne człowieka. Zwiększa apetyt u dzieci i powoduje wzrost liczby czerwonych krwinek. Preparat można stosować także dla dorosłych rekonwalescentów oraz w stanach pooperacyjnych.

– Bioaron C jest syropem aloesowo-aroniowym z dodatkiem witaminy C.

– Mel aloe cum aronia, to syrop aloesowo-aroniowy – środek wzmacniający po przebytych chorobach.

Z owoców aronii wytwarza się soki, dżemy, konfitury, mrożonki, herbatki owocowe, owoce kandyzowane, galaretki, kompoty, wina i nalewki. Można je też stosować jako barwnik spożywczy.

Kora aronii może być używana do płukania włosów, które wzmocnią się i nabiorą połysku. Na płukankę wystarczy 2-3 łyżki suszonej kory zalane szklanką wody, zagotowane i ostudzone pod przykryciem.

Źródła:

1) mgr inż. Eggert P. „Właściwości lecznicze i zastosowanie aronii czarnoowocowej”, „Wiadomości Zielarskie” 1987 nr 6, s. 8,

2) dr n. farm. Jaroniewski W. „Aronia czarnoowocowa w lecznictwie i dietetyce”, „Wiadomości Zielarskie” 1998 nr 7-8 s. 10,

3) Nowak Z. T. „Pochwała aronii”, „Zdrowa Żywność. Zdrowy Styl Życia” 2006 nr 1 s. 25-27,

4) Wawer I. (Akademia Medyczna w Warszawie) „Aronia – wartościowy dodatek do wypieków”, „Przegląd Piekarski i Cukierniczy” 2006 nr 3, s. 8-9.

Wpis z 23.10.2015 r.

Mango

Mango (Mangifera indica) pochodzi z Indii, które są do dzisiaj największymi potentatami (ok. 70% światowej produkcji) tych owoców. Oprócz nich także Brazylia, Filipiny i Meksyk. W sezonie zimowym największymi eksporterami mango są: Brazylia, Kenia, Peru, kraje Afryki Południowej, w wiosennym: Indie, Wybrzeże Kości Słoniowej, Górna Wolta, Wenezuela, w letnim: Indie, Izrael, Egipt, kraje Ameryki Południowej, a przez cały rok Kolumbia.

Mango należy do rodziny nanerczowatych. Jest owocem długowiecznego drzewa o wiecznie zielonych, lancetowatych liściach i dużych kwiatostanach. Chińczycy nazywają go drzewem siedmiu smaków, gdyż owoce mają różny smak, w zależności od odmiany. Kwiatostany są duże, ale większe plony zdarzają się rzadko. Powodem tego jest przemienne owocowanie oraz wysokie wymagania klimatyczno-glebowe.

Średni okres wzrostu oraz dojrzewania owoców większości odmian mango wynosi 2-4 miesiące. Owoc jest pestkowcem o masie wynoszącej od 100 g do 2 kg, a długości od 4 do 20 cm. Kształt jest na ogół okrągły, owalnie wydłużony lub nerkowaty, przy końcu zakrzywia się tworząc haczykowaty dziobek. Cienka, ale twarda skórka jest początkowo ciemnozielona, w miarę dojrzewania przechodzi w żółtoczerwone odcienie.

Miąższ stanowi 50-75% owocu i ma barwę pomarańczowożółtą, rzadziej białą. Posiada charakterystyczny aromat, jest miękki i soczysty o smaku słodko-kwaskowatym. Smak ten może być z nutami marchwi, cytryny, banana, jałowca, melona, brzoskwini, ale też terpentyny albo przypominający mysie odchody. Pestka jest silnie spłaszczona.

 

Mango posiada dużo wit. A. Jest najbogatszym źródłem tej witaminy wśród owoców. Poza tym w 100 g zawiera: 5 mg sodu, 0,08 mg miedzi, 8 mg siarki, 0,31 mg cynku, 0,018 mg manganu oraz kwas pantotenowy 0,1 mg, a także 0,5 g białka, 0,3 g tłuszczu, 12,8 g węglowodanów, 56 kcal, witaminy: oprócz wit. A także wit. C i po trochu B1 i B2, 190 mg potasu, 13 mg fosforu, 10 mg wapnia, 0,5 mg żelaza.

Działanie lecznicze mango:

– dzięki zawartości beta-karotenu zwiększa naturalną odporność organizmu, chroni przed atakami serca, zaburzeniami rytmu, udarami mózgu, nowotworami, zwalcza wolne rodniki,

– poprawia sprawność umysłu i koncentrację, zmniejsza nerwowość – zalecane jest rosnącym dzieciom, uczniom i studentom,

– dzięki rozpuszczalnym włóknom obniża poziom „złego” cholesterolu,

– poprawia trawienie, leczy anemię i anoreksje.

 

Mango jest jednym z popularniejszych owoców tropikalnych. Jest wykorzystywane w gastronomii oraz w produkcji przemysłowej jako surowiec do produkcji: przetworów słodkich (kompoty, owoce konserwowe, owoce kandyzowane, soki, dżemy, galaretki, napoje alkoholowe, produkty mleczne), słonych (marynaty, sałatki, sosy korzenne, olej – zwany masłem mangowym), przyprawy (mango-chutney, amchor). Spożycie świeżych owoców wynosi ok. 99% światowej produkcji. Znajdują zastosowanie jako owoce deserowe, składnik główny lub dodatkowy napojów, dań słodkich, słonych oraz element dekoracyjny.

 

Mango zrywa się w stanie niedojrzałym (zielonym). W temperaturze pokojowej dojrzewa w ciągu 3-5 dni. Najlepsza temperatura przechowywania to 10-12º C, przy 85-95% wilgotności względnej. Obniżenie temperatury poniżej 9º C niszczy owoce (chociaż odmianę „Alfonso” należy przechowywać w temp. 7-9º C).

 

Źródła:

1) Carper J. „Żywność twój cudowny lek”, „Vesper”, 2008,

2) Druri M. „Superowoce”,  „Przemysł Spożywczy” 2010 nr 5 s. 12, 14-16,

3) Janitz W., Jelińska M. „Owoce południowe na stole”, Poznań: PWRiL, 1995,

4) Kulikowski T. „Owoce nieznane (cz. II), „Magazyn Przemysłu Spożywczego” 2001, nr 2 s. 22-23.

 

 

 

Rajski banan

Banan (Musa L.) należy do rodziny bananowatych liczącej do 80 gatunków i jest jedną z najstarszych roślin uprawnych. Był znany jeszcze w czasach prehistorycznych. Pochodzi z południowo-wschodniej Azji (Półwysep Malajski). Znano go także na terenach tropikalnej Afryki i Australii Północnej.  Do Asyrii dotarł ok. 1100 r. p.n.e., a do Europy przywieźli go powracający z Indii żołnierze Aleksandra Wielkiego. Jednak dopiero u schyłku XVII w. trafił do ogrodów botanicznych Europy, natomiast na początku XIX w. pojawił się w krajach basenu Morza Śródziemnego. W ogrodzie botanicznym w Krakowie banany zaowocowały po raz pierwszy w 1791 r. i zostały przesłane do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Warszawie. Obecnie duże plantacje bananów znajdują się w Ameryce Środkowej i Południowej, a największym producentami są: Brazylia, Ekwador, Uganda, Kolumbia, Panama, Kostaryka oraz Wyspy Archipelagu Antylskiego.

Można się spotkać ze stwierdzeniem, że to nie jabłko czy figa były rajskim owocem, ale banan. Liście banana znacznie lepiej mogą osłonić nagość niż nieduży palczasty listek figowy. Listek figowy pojawił się w tradycji judeochrześcijańskiej prawdopodobnie stąd, że gdy po raz pierwszy banan pojawił się w Europie, nazywano go figą. W niektórych częściach świata nazwa ta przetrwała do dziś.

Nazwa banan pochodzi przypuszczalnie od portowego miasta Banana w Zairze lub wywodzi się od narzecza jednego z plemion afrykańskich w Kongo.

Banan jest jednopienną byliną o pokroju drzewa dochodzącego do 15 m wysokości. Z podziemnego kłącza wyrasta gruba, silna łodyga zbudowana z nakładających się na siebie zwiniętych w tuby liści, które tworzą pozorny pień zakończony pióropuszem ogromnych liści (dochodzących u niektórych gatunków do 10 m długości i 1 m szerokości) i zwisającym w kształcie wiązki kwiatostanem, którego wielkość może osiągnąć nawet 3 m. Początkowo pnie się w górę, a później pod wpływem ciężaru skierowuje się w dół. Z każdego kwiatu wykształca się owoc, będący podłużną, graniastą jagodą, pokrytą grubą, skórzastą łupiną. Miąższ banana jest mięsisty, aromatyczny, słodki, barwy kremowej.

Gatunek jest rozmnażany wegetatywnie. U podstawy każdej rośliny wyrastają odrosty wykorzystywane jako sadzonki. Zakłada się z nich nowe plantacje. Roślina owocuje tylko raz (po 13-18 miesiącach od założenia plantacji. Później ginie. Owoce skupione są w tzw. „dłoniach” albo „rączkach”, a cały owocostan zawiera 100-400 owoców (ok. 5-15 „dłoni”, a „dłoń” z 5-20 paluszków, czyli owoców).

Banany przeznaczone na eksport są zbierane (cały owocostan) zupełnie zielone i twarde, dzięki czemu mogą przetrwać długi transport. Zanim trafią do sprzedaży, dojrzewają w temp. 14,5-18º C przez kilka dni. W tym czasie zawarta w nich skrobia przemienia się w cukier, co nadaje im charakterystyczny smak.

W 100 g bananów znajduje się 1 g białka, 400 mg potasu, 54 g sodu, 10 mg wapnia, 32 mg magnezu, 1 mg żelaza, 30 mg fosforu, 50 mg siarki, 120 mg chloru i witaminy: A, B1, B2, C PP, E i nieco wit. B6.

W miąższu surowego banana znajduje się 75-76% wody, 15-25% cukrów (głównie sacharozy), ok. 7% skrobi, 1,3% białka, 0,3-0,6 olejków eterycznych, celuloza, kwas jabłkowy, pektyny.

Estry izowalerianowo-izoamylowy i octowo-izoamylowy powodują, iż banany są tak aromatyczne.

W bananie jest sporo łatwo przyswajalnych przez organizm węglowodanów, dzięki czemu ma on wysoką wartość odżywczą. Zalecany jest zwłaszcza w diecie dzieci, osób starszych, rekonwalescentów, kobiet w ciąży, osób cierpiących na anemię oraz zaburzenia przewodu pokarmowego. Są też pełnowartościowym pokarmem chorych na celiakię, natomiast z uwagi na wysoką wartość energetyczną nie powinny być spożywane w nadmiarze przez osoby otyłe i diabetyków.

Owoce te mają wartość leczniczą. Polecane są chorym na stwardnienie tętnic (pomagają obniżyć poziom cholesterolu we krwi), przy nadciśnieniu, biegunkach, zapaleniu jelit, ropnych zapaleniach okrężnicy, chorobach wątroby i zapaleniu nerek. Dzięki zawartym w miąższu biologicznie czynnym substancjom (serotonina, nerpinefryna, dopamina, katecholamina) banany mają działanie lecznicze w schorzeniach jelit i wrzodach żołądka. Sok bananów działa leczniczo przy wylewach krwi do żołądka i dwunastnicy, czerwonce i cholerze. Ma działanie uspokajające i przeciwskurczowe przy histerii i epilepsji.

Prof. Ivan Cameron, biolog z Centrum Nauk Medycznych Uniwersytetu Teksaskiego w San Antonio stwierdził, że pektyna, rozpuszczalne włókno, zawarta w jabłkach, bananach, gruszkach, morelach, marchewce, suchej fasoli i białych „przegródkach” cytrusów, może zmniejszyć ryzyko raka jelita grubego. Dobrym źródłem wszelkiego rodzaju pektyn jest marmolada.

Naukowcy amerykańscy badający grupę 859 mężczyzn i kobiet stwierdzili, że można zmniejszyć ryzyko udaru mózgu nawet o ok. 40%, włączając do jednego z dziennych posiłków pokarmy bogate w potas. Ponad 400 mg potasu zawiera 1 banan (także 85 g gotowanego szpinaku, 70 g gotowanej botwinki, 1 łyżka melasy, 225 ml soku pomidorowego lub pomarańczowego, 1/4 melona, 5 suszonych moreli, 2 marchewki, 130 g gotowanych słodkich ziemniaków, 100 g gotowanych ziaren soi, 225 ml chudego mleka, 1/2 awokado, 55 g migdałów, 200 g pieczonych ziemniaków, 170 g fasoli, 85 g sardynek z puszki, 85 g filetu z miecznika).

Banany mają również działanie przeciwbakteryjne

Jeśli jednak mamy skłonność do bólu głowy, to banany należą do pokarmów najczęściej wywołujących bóle głowy (podobnie jak kawa, herbata, cola, czekolada, wędliny konserwowane saletrą, sery – z wyjątkiem serków topionych i twarożków, jogurt, kwaśna śmietana, orzechy, alkohol, glutaminian sodu, owoce cytrusowe, ananasy, rodzynki, czerwone śliwki, figi, awokado, niektóre warzywa, niektóre rodzaje pieczywa, aspartam i inne słodziki.

Hinduscy jogini od dawna uważają, iż banany zapewniają człowiekowi wewnętrzną równowagę oraz mądrość. Dzisiejsza nauka potwierdziła, że spośród wszystkich owoców jedynie banan zawiera tryptofan, nieodzowny dla organizmu do wytwarzania serotoniny. Reguluje ona m. in. sen, pamięć, krążenie krwi, chroni przed zaburzeniami psychicznymi.

W krajach tropikalnych, gdzie banany są spożywane często i w różnej postaci, rzadziej występują choroby żołądka i miażdżyca.

Indianie andyjscy leczą ropiejące rany, przykładając smażoną skórkę banana na chore miejsca.

Ponieważ miąższ bananów zawiera sole mineralne i witaminy, są wykorzystywane w kosmetyce z uwagi na korzystny wpływ na skórę. Można z nich robić kremy, balsamy i maseczki, szczególnie zalecane przy skórze suchej i delikatnej, łatwo ulegającej podrażnieniom.

Banany są znakomitymi komponentami surówek, sałatek owocowych, koktaili, a także składnikiem ciast, mas, deserów ciepłych i zimnych. Mogą też stanowić cenny dodatek do potraw mięsnych.

Rzadko spotykane w Europie banany skrobiowe, mogą być spożywane jedynie po ugotowaniu albo upieczeniu. Odmiana ta jest bardzo ważna w wyżywieniu ludności w krajach afrykańskich i Ameryce Łacińskiej. Produkuje się z nich mąkę bananową używaną do wypieku chleba oraz kaszkę dla niemowląt. Można produkować z nich również dżemy, syropy, chipsy, alkohol oraz ocet. Z pąków kwiatowych i młodych liści sporządza się różne potrawy oraz sałatki.

Z liści bananowców robione jest pokrycie dachów, wyrabiane maty i powrozy. Kuzynką w linii prostej jest bardzo podobna do banana abaka. Jej owoce są małe i pełne twardych ziaren, a z zawartych w łodygach mocnych, twardych, niewrażliwych na morską wodę włókien, zwanych konopiami manilskimi, wytwarza się  np. liny okrętowe, worki i sieci rybackie. Z delikatniejszych włókien produkowane są materiały ubraniowe i bieliźniane.

Innym krewnym bananowca jest „drzewo pielgrzymów”. Ma ono pień prawdziwy, a liście wyrastają nie w kształcie pióropusza, lecz układają się w jednej płaszczyźnie, jak wachlarz. U nasady liści łodygi tworzą litrowy zbiornik gromadzący wodę deszczową. Może z niego skorzystać spragniony wędrowiec, który wie, iż należy zrobić niewielki otwór w zbiorniku, aby wypić ożywczą wodę.

Źródła:

1) Carper J. „Żywność twój cudowny lek”, „Vesper” 2008,

2) Janitz W., Jelińska M. „Owoce południowe na stole”, Poznań: PWRiL, 1995,

3) dr Karczmarczuk R. „Co warto wiedzieć o bananach”, „Wiadomości Zielarskie” 2001 nr 6 s. 16-17,

4) dr Kuciakowski R. „Banan – rajski owoc”, „Kwiaty” 1998 nr 4 s. 8-9,

5) Śliwka-Szczerbic W. „Ryż i dynamit”, „Książka i Wiedza” 1971.

Wpis z 08.02.2014 r.

Antycholesterolowe awokado

Awokado (Persea Scheffer), czyli smaczliwka, pochodzi z Ameryki Środkowej i jest tam spotykane w stanie dzikim. Awokado jest wiecznie zielonym drzewem dorastającym do 20 m wysokości. Indianie uprawiali je w swoich ogrodach przydomowych dla smacznych i pożywnych owoców na długo przed odkryciem Ameryki.

Obecnie znanych jest wiele odmian, które różnią się wielkością i kształtem owoców, porą kwitnienia oraz dojrzewania. Owoce są pokryte twardą, ciemnozieloną 1-2 mm grubą skórką, łatwo odchodzącą od miąższu, przebarwiającą się u niektórych odmian na purpurowobrązowy kolor, ważą od 100 g do 2 kg, mogą być owalne lub kuliste. Miąższ owocu jest zielonkawobiały lub żółtobiały, początkowo twardy, ale w miarę dojrzewania dość szybko staje się miękki i masłowaty. W środku znajduje się pojedyncze duże nasienie, osiągające w dużych owocach wielkość kurzego jaja. Smak miąższu ma przyjemny, delikatny smak i aromat.

Wartość kaloryczna w 100 g wynosi 160 kcal i przewyższa wartość odżywczą mięsa i jajek. Duża jest zawartość pożywnego i lekkostrawnego tłuszczu 15-32%, natomiast mało jest cukrów i węglowodanów – ok. 3-5%, sporo witamin, m. in. z grupy B, A, E, PP, C, kwas foliowy, kwas oleinowy (tak jak w oliwie i oleju rzepakowym), kwas pantotenowy, mikro i makroelementy: zwłaszcza potas, sód, fosfor i wapń.

Olej, stanowiący średnio 25% miąższu owocu, zawiera ponad 80% nienasyconych kwasów tłuszczowych (58% olejowego i 20% linolowego) obniża poziom cholesterolu we krwi. Niezwykle cenna jest również obecność frakcji zmydlających o stężeniu w stosunku do zawartości np. w oleju sojowym lub oliwkowym (1,5%) jest duże i wynosi 8,5%. W ich skład wchodzą: węglowodany, karotenoidy (wit. A), tokoferole (wit. E), sterole i awokatyny. Frakcje zmydlające olejów roślinnych są ważnym składnikiem do produkcji maści, specyfików dermatologicznych oraz kosmetyków stosowanych w leczeniu naskórka, zaburzeń skórnej tkanki łącznej, zrogowaceń, w zapaleniu dziąseł. W fitokosmetyce frakcje zmydlające pełnią ważną funkcję, ponieważ poprawiają wartość preparatów światłochronnych, przeciwzmarszczkowych, nawilżających itp.

Owoce mają dużą wartość leczniczą i dietetyczną.

Badania wykazały, że spożywanie awokado może w znacznym stopniu obniżyć poziom cholesterolu. Owoc jest bogaty w ten sam rodzaj tłuszczów jednonienasyconych obniżających poziom cholesterolu, co migdały i oliwa. Naukowcy izraelscy stwierdzili, że u mężczyzn spożywanie awokado oraz migdałów i oliwy obniżyło poziom złego cholesterolu LDL o ok. 12%. Kardiolodzy z Wesley Medical Centre w Queensland w Australii stwiedzili, że jedzenie od 1/2 do 1 i 1/2 owocu awokado dziennie obniżało poziom cholesterolu skuteczniej niż dieta niskotłuszczowa. Poziom cholesterolu spadł średnio o 4,9% na diecie niskotłuszczowej, natomiast na diecie awokado o 8,2%. Okazało się też, że dieta niskotłuszczowa obniżyła poziom cholesterolu HDL aż o 14% nie obniżając poziomu złego cholesterolu LDL, natomiast awokado atakowało jedynie zły LDL. Ponadto awokado chroni także tętnice przed utlenianiem, które sprawia, że cholesterol staje się niebezpieczny. Dzięki temu naukowcy ocenili, że włączenie do diety owoców awokado obniża ryzyko zawału w przyszłości od 10 do 20%, a liczba zgonów od 4 do 8% w ciągu 3-5 lat.

Z uwagi na bardzo niską zawartość cukrów awokado ma duże znaczenie w diecie diabetyków.

Badania laboratoryjne wykazały, że substancje z awokado mają działanie antywirusowe.

Dzięki wysokiej zawartości potasu, awokado pomaga obniżyć ciśnienie krwi i znacząco zmniejsza ryzyko udaru mózgu.

Awokado jest bogatym źródłem glutationu, silnego przeciwutleniacza, który działa hamująco w stosunku do 30 substancji rakotwórczych.

Z badań naukowych wynika, że olejek eteryczny otrzymywany z liści jest bardzo bogaty w anetol i estragol (metylochawikol) – typowe związki używane w produkcji perfum i zapachowych esencji spożywczych. Z liści wyizolowano taniny, a z niedojrzałych owoców związki przeciwgrzybicze.

W gatunku endemicznych, który rośnie na Wyspach Kanaryjskich wykryto m. in. owadobójczy diterpen.

Owoce awokado były cenione w diecie najstarszych plemion azteckich i uważane za cenne źródło kalorii. W lecznictwie Ameryki Łacińskiej wykorzystywane są zarówno owoce, jak i liście. Miąższ owocu poleca się jako afrodyzjak, a napar z liści jako środek stymulujący wydzielanie żółci i moczu oraz w leczeniu syfilisu. Ludy Amazonii stosują owoc jako lek na gruźlicę, a różne części drzewa Persea americana na biegunkę, robaczycę i środek wzmacniający siły.

Awokado dodawane jest do sałatek owocowych (z cytrusami) i warzywnych (z papryką i pomidorami), można z niego robić świetną pastę z dodatkiem majonezu, cebuli, pieprzu, soli i odrobiny octu (lepiej użyć oliwy zamiast majonezu), a posolone kawałki na kromce chleba z masłem mogą zastąpić ser. Z awokado wyrabia się również lody.

Źródła:

1) Carper J. „Zdrowe serce”, „Vesper” 2010,

2) Carper J. „Żywność twój cudowny lek”, „Vesper” 2008,

3) Czikow P., Łaptiew J. „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy”, PWRiL 1983,

4) dr Hojden B. „Lecznicze i użytkowe właściwości awokado”, „Wiadomości Zielarskie” 1998 nr 7/8 s. 13,

5) Trubo R. „Sposób na cholesterol”, AMBER 2004,

6) Wikipedia.

Wpis z 16.08.2014 r.

Cytryna

15.09.2013

Cytryna zwyczajna (Citrus limon L.) zwana jest też cytryną właściwą lub kwaśną. Jej ojczyzną są Chiny. Konfucjusz wzmiankował o cytrynie ok. 500 r. p.n.e., ale uprawiano ją prawdopodobnie od 700 r. n.e. W XI r. przywieźli ją do Europy Arabowie.

W XIII w. Rzymianie wierzyli, że cytryny są antidotum na wszelkie zatrucia. Przytaczano wówczas opowieść o dwóch przestępcach rzuconych między jadowite węże. Jedzący cytryny przeżył, natomiast drugi zmarł.

W 1493 r. cytryna zawędrowała z Kolumbem do Ameryki. Obecnie jest uprawiana przede wszystkim w krajach śródziemnomorskich, Meksyku, USA i na południu Afryki.

W Indiach pija się rano wodę z sokiem cytrynowym i miodem.

Lima (Citrus aurantifolia L.) zwana też limonką lub limetą kwaśną.

 

Pierwszą uprawną rośliną cytrusową był prawdopodobnie cytron (Citrus medica), zwany też cedratem. Cytron pochodzi z Indii, ale Aleksander Wielki ok. 300 r. p.n.e. wprowadził go do Persji i Grecji. W I w. n.e. przedstawiono go na judejskiej monecie. Obecnie jest uprawiany głównie na Sycylii, Korsyce i w Grecji. Ma on ok. 20 cm długości i 15 cm grubości. Jest zakończony brodawkowatym wyrostkiem i ma bardzo grubą skórę. Miąższu posiada mało i jest on niezbyt soczysty, a smak kwaśno-gorzkawy. W północnej Europie można czasem kupić przetwory z cytronu – kandyzowaną, grubą skórkę.

Słowo Citrus pochodzi od greckiego wyrazu „kedromelon”, co oznacza „cedrowe jabłko” (chodzi o podobieństwo do pękatej szyszki, podobnej trochę do owocu cytronu, od czego pochodzi druga polska nazwa – cedrat. Naukowa nazwa gatunkowa medica wskazuje na lecznicze właściwości rośliny.

W Indiach owoce specyficznej odmiany cytronu, z kilkoma długimi wyrostkami, przypominającymi palce, noszą nazwę „ręka Buddy”.

 

Cytryna i lima należą do rodziny rutowatych. Cytryna jest wiecznie zielonym drzewem wysokości 5-8 m, o słabo ciernistych pędach. Kwitnie prawie cały rok, a jednocześnie znajdują się na nim owoce. Skórka owoców zawiera bardzo dużo gruczołów wydzielających olejki eteryczne. Żółtawy miąższ jest bardzo soczysty i kwaśny.

Lima jest małym, wiecznie zielonym drzewem (niekiedy krzewem) o wysokości ok. 5 m, bardzo wrażliwym na chłód. Kuliste owoce mają średnicę 3-6 cm. Miąższ jest zielonkawy, soczysty i aromatyczny, podobnie jak miąższ cytryny. Skórka owocu może być gładka lub chropowata, cienka, zielona albo żółtawa. Spożywa się ją podobnie jak cytryny, jest jednak uważana za owoc szlachetniejszy.

 

Wartość energetyczna 100 g miąższu cytryn lub lim wynosi 36 kcal, zawiera on 90 g wody, 0,7 g białka, 0,6 g tłuszczu, 3,2 g węglowodanów, 0,2 g nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy: A, E, P, kwas foliowy i 45-52 mg wit. C. Ponadto 144 mg potasu, 28 mg magnezu, 19 mg wapnia, 16 mg  fosforu, 3 mg sodu, 0,6 mg żelaza i 0,1 mg cynku.

 

Cytryny i limy zawierają dużo witaminy C i od dawna służyły jako skuteczny środek przeciwko szkorbutowi. Wystarczy spożycie już 1 łyżeczki soku dziennie. Niedobór witaminy C objawia się zanikami mięśni, łatwo powstającymi siniakami, krwawieniami i owrzodzeniami dziąseł. Przez wiele lat angielskie prawo nakazywało zabieranie w rejsy, dłuższe niż 10 dni, odpowiednich ilości cytryn lub soku cytrynowego. Miało to zapewnić każdemu marynarzowi spożycie 30 ml soku dziennie. Z tego powodu angielscy marynarze i żołnierze byli przezywani w Ameryce „cytryniarzami”.

Sok cytrynowy jest nadal wysoko ceniony jako środek zapobiegający przeziębieniom i wzmacniający naturalną odporność organizmu pod warunkiem jednak, że go nie podgrzewamy. Ogrzewanie powoduje bowiem rozkład substancji czynnych. Gotowanie niszczy około połowy witaminy C w owocach i warzywach.

Ponadto cytryna:

– podobnie jak inne owoce cytrusowe, zawiera substancje chemiczne mogące blokować raka gdyż jest przeciwutleniaczem (także skórka ma te właściwości). Jedno z badań wykazało, że cytrusy zawierają kilka rodzajów substancji roślinnych, które razem działają wielokrotnie silniej niż każda osobno. Owoce cytrusowe są cudownym koktajlem składników przeciwrakowych,

– pobudza apetyt,

– oczyszcza krew,

– działa odkażająco,

– sok w połączeniu z tartym chrzanem w stosunku 1:4 rozpuszcza drobne skrzepy krwi występujące w naczyniach wieńcowych, co ma znaczenie profilaktyczne dla ludzi ze skłonnościami do zawałów serca,

– dzięki zawartości witaminy P znacznie podnosi wytrzymałość naczyń włosowatych (krwionośnych),

– wskazana jest dla ludzi starszych jako środek uśmierzający bóle,

– jest zasadotwórcza (w ustach kwaśna, w żołądku zasadowa), a zatem jest środkiem dobrym przy nadkwasocie,

– wyciąg z cytryn wykazał skuteczność w zwalczaniu robaczyc i grzybic,

– selery, jabłka, gruszki i pieczarki skropione sokiem cytrynowym nie ciemnieją,

– dodanie kilku kropel soku do mięsa czyni je lżej strawnym,

– dodanie kilku kropel soku do ryb usuwa ich specyficzny zapach,

– dodanie startej skórki do ciast poprawia ich smak i aromat.

Zastosowania zewnętrzne soku:

– do okładów na głowę przy migrenach (można też przykładać plasterki cytryny),

– w formie kompresów do odświeżania skóry twarzy i poprawienia jej ukrwienia,

– zamiast dezodorantu,

– przy tłustej skórze: do obmywania twarzy rano i wieczorem przez tydzień watką nasączoną sokiem cytrynowym. Suszyć 20 minut. Posmarować kremem i upudrować,

– do płukania włosów, by dobrze spłukać szampon i by były jedwabiście lśniące,

– do usuwania przebarwień skóry spowodowanych np. barwnikami zawartymi w czerwonych lub niebieskich owocach, palców po obieraniu warzyw, nikotynie albo atramencie,

– do dezynfekcji wody pitnej (sok z 1 cytryny na 1 litr wody),

– do czyszczenia garnków emaliowanych, przedmiotów z mosiądzu (klamki), miedzi (np. blansoletki) i srebra (można użyć wyciśniętą połówkę cytryny i dodatkowo można ją pokryć grubą solą).

 

Olejek eteryczny zawarty w skórkach cytryn wykorzystywany  jest w kosmetyce i przemyśle spożywczym, podobnie jak sok. Otarta lub kandyzowana skórka używana jest do wypieków cukierniczych i przy produkcji słodyczy. Drewno drzewa cytrynowego wykorzystywane jest w meblarstwie.

 

Właściwie trzeba przyjąć, że prawie wszystkie cytryny dostępne w handlu są „pryskane”, czyli ich skórka poddawana jest działaniu różnych środków chemicznych aby owoce nie pleśniały i nie psuły się zbyt szybko. Limy zwykle nie są traktowane chemią i dlatego są mniej trwałe od cytryn. Niepryskane cytryny i limy można przechowywać w chłodnym miejscu (ale nie w lodówce) do tygodnia. Zabezpieczone chemicznie cytryny zachowują w chłodzie trwałość przez kilka tygodni.

 

Jak każdy pokarm, również cytryny oraz owoce cytrusowe mogą być niewskazane przy:

– indywidualnej nadwrażliwości, czyli nietolerancji pokarmowej, co może objawiać się bólami głowy, pokrzywką, astmą, egzemą, zespołem jelita nadwrażliwego, zapaleniem jelita grubego, reumatyzmem, przewlekłym zmęczeniem, depresją, przygnębieniem, a u dzieci kolkami, wysypkami, biegunkami, zapaleniami uszu i innymi objawami nietolerancji pokarmowej,

– występowaniu zgagi,

– chorobie Crohna.

 

 

Źródła:

1) Carper J. „Apteka żywności”, „Vesper”,

2) Carper J. „Żywność twój cudowny lek”, „Vesper”,

3) Górnicka J. „Apteka natury”, AWM,

4) Gumowska I. „Czy wiesz co jesz?”, Wydawnictwo „ALFA”,

5) Lehari G. „Owoce i warzywa”, „Delta”,

6) „Surowce spożywcze pochodzenia roślinnego”, Wydawnictwo SGGW.

 

 

 

 

Malina

Malina (Rubus idaeus L.) znana była i zbierana przez ludzi już w czasach młodszego okresu epoki kamienia. W średniowieczu podjęto pierwsze próby uprawy tej rośliny. Obecnie sprzedawane maliny potrafią być duże jak truskawki, ale lepsze i bardziej aromatyczne są małe maliny leśne.

Nazwa rodzajowa pochodzi od góry Ida na Krecie, gdzie maliny rosną bardzo bujnie. Według starożytnej legendy maliny były kiedyś białe, ale nimfa Ida, chcąc uspokoić płaczącego Zeusa, pochyliła się, by zerwać malinę. Ciernie krzaczka skaleczyły jej pierś i kropla krwi spadła na owoc. Od tego czasu maliny są czerwone.

 

Maliny należą do rodziny różowatych. Owocują od końca czerwca nawet do września, zwykle na zeszłorocznych pędach. Owoce są zbiorowe (złożone) co oznacza, że każdy składa się z wielu kulistych pestkowców, osadzonych na rozrośniętym, łatwo odrywającym się od owocu (przeciwnie jest u jeżyn) dnie kwiatowym. Owoce poszczególnych odmian malin różnią się wielkością, kształtem, barwą (różne odcienie czerwieni, żółte, białawe) i siłą zrośnięcia się pestkowców, a także smakiem i łatwością oddzielania się od dna kwiatowego.

 

W 100 g miąższu malin jest 34 kcal, 84,3 g wody, 0,3 g tłuszczu, 4,8 g węglowodanów, 0,2 g nienasyconych kwasów tłuszczowych, 170 mg potasu, 45 mg fosforu, 40 mg wapnia, 30 mg magnezu, po 1 mg sodu i żelaza, 0,5 mg cynku, a także miedź oraz witaminy: 31 mg wit. C i witaminy P, A, B2, B6, E, kwas foliowy.

Maliny są szczególnie cennymi owocami z uwagi na dużą zawartość błonnika (ok. 7%) i pektyn, także garbników oraz olejków eterycznych). Wśród cukrów przeważają fruktoza i glukoza, a wśród kwasów organicznych przeważąją kwas jabłkowy i cytrynowy.

Stwierdzono, że w malinach występują flawonoidy rutyna i kwercetyna, które należą do wtórnych związków roślinnych. Pobudzają one układ odpornościowy, łagodzą reakcje alergiczne, wzmacniają ściany naczyń włosowatych i obniżają ciśnienie krwi zapobiegając zawałowi mięśnia sercowego. Występują też epikatechina i katechina.

W malinach znajduje się też należący do polifenoli kwas elaginowy działający jako „łowca wolnych rodników”. Łączy się on ze związkami rakotwórczymi, tworząc nieszkodliwe substancje.

Maliny (także czarne jagody, wiśnie, suszone porzeczki, curry, suszone daktyle, korniszony, lukrecja, papryka i suszone śliwki) zawierają salicylany i mają działanie aspirynopodobne. Osoby uczulone na aspirynę mają podobne reakcje po spożyciu tych pokarmów. Naukowcy są zaintrygowani, że takie naturalne salicylany mogą powodować podobne korzyści jak aspiryna, natomiast nie niszczą błony śluzowej układu pokarmowego. Ponieważ regularne przyjmowanie małych dawek aspiryny może zmniejszać ryzyko zawałów serca, pokarmy zawierające salicylany uważa się za skuteczne w chorobach układu sercowo-naczyniowego. Ponadto salicylany mają też działanie przeciwkrzepliwe, przeciwbólowe i przeciwzapalne.

Suszone owoce malin lub sok malinowy są starym ludowym środkiem napotnym. Sok malinowy jest skutecznym lekiem domowym, który wzmacnia i odświeża organizm podczas gorączkowania, a także pomaga chorym na reumatyzm i nerki.

Lecznicze właściwości mają też świeże i suszone liście malin, z których można robić napar. Działa on rozkurczowo na mięśnie gładkie macicy i łagodzi dolegliwości miesiączkowe oraz bóle porodowe. Używa się go również do leczenia biegunek, krwawień wewnętrznych, schorzeń jamy ustnej oraz niektórych chorób skóry. W tybetańskim lecznictwie ludowym napar z liści stosowany jest przy neurastenii, neurozach, ostrych i przewlekłych infekcjach.

Napar z mieszanki liści malin i jeżyn łagodzi dolegliwości przewodu pokarmowego, objawy przeziębień, zapalenia jamy ustnej i gardła oraz dolegliwości okresu przekwitania.

Ocet malinowy jest świetnym środkiem do płukania przy zapaleniach gardła.

 

Malina jest dobrą rośliną miododajną. Miód malinowy jest jasny, ma bardzo przyjemny smak i aromat, a także wysoką jakość. Z 1 ha kwitnących malin leśnych pszczoły zbierają 70 kg miodu, natomiast z ogrodowej 50 kg.

 

Maliny należy zrywać w pełni dojrzałości, gdyż nie mają zdolności dojrzewania po zbiorze. Są tak delikatne, że nie wolno ich naciskać podczas zrywania. Powinny być luźno wsypywane do pojemników tekturowych lub łubianek. Aby były suche i aromatyczne najlepiej zrywać je przed południem w czasie pięknej pogody. Jeśli je kupujemy to podczas zakupu warto się przyjrzeć, czy owoce są suche, czyste i bez plam.

O ile to możliwe nie należy ich myć, gdyż woda wypłukuje z owoców aromat.

Maliny należy zjeść jak najszybciej, gdyż bardzo szybko się psują i tracą zapach. Można je łączyć z produktami mlecznymi, jak śmietana, twarożek, jogurt lub lody. Owoce można przechowywać kilka dni w lodówce, ale lepiej je zjeść od razu, przetworzyć, wysuszyć lub zamrozić.

 

Źródła:

1) Carper J. „Żywność twój cudowny lek”, Vesper,

2) Czikow P., Łaptiew J. „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy”, PWRiL,

3) Gumowska I. „Czy wiesz co jesz?”, Wydawnictwo „ALFA”

4) Lehari G. „Owoce i warzywa”, DELTA,

5) „Surowce spożywcze pochodzenia roślinnego” pod red. K. Świetlikowskiej, Wydawnictwo SGGW,

6) Wiśniewski Z. „Witamina to życie”, Studio Astropsychologii.

 

 

 

Wpis z 31.07.2013 r.

Żurawina

19.11.2012

Żurawina (Oxycoccus Hill.) to wiecznie zielony półkrzew z rodziny brusznicowatych. Podobnie jak borówka czerwona (brusznica) w stanie naturalnym rośnie w lasach  i na torfowiskach półkuli północnej w Europie, na Syberii i w Ameryce północnej. Żurawiny są też blisko spokrewnione z  czarnymi jagodami. Należą do tej samej grupy roślin, co wrzosy i najlepiej czują się w zbliżonych warunkach (podobnie rododendrony i azalie). Nazwa wzięła się od rozwijających się pąków kwiatowych przypominających głowę żurawia.

Najpopularniejsze są: żurawina błotna (Vaccinium oxycoccus), żurawina wielkoowocowa (Vaccinium macrocarpon) oraz drobnoowocowa (Vaccinium microcarpon).

 

Owoce żurawiny mają dużą wartość odżywczą, smakową i leczniczą. Zawierają duże ilości witamin C (7,5-10,5 mg/100 g) i A, witaminy z grupy B (B1, B2, B6), karotenoidy, sole mineralne, kwasy organiczne (zwłaszcza askorbinowy, cytrynowy, pantotenowy, chinonowy i benzoesowy), cukry (glukoza, fruktoza i sacharoza), pektyny, białko, garbniki, polifenole i antocyjany, makro i mikroelementy (potas, wapń, fosfor, magnez, siarka, jod i in.).

Zawartość jodu jest uzależniona od gleby, na której rośnie żurawina i jest to zawartość wyższa niż w innych owocach. Żurawiny pochodzące z okolic Atlantyku zawierają bardzo dużo jodu.

Owoce żurawiny mają działanie wzmacniające i orzeźwiające, wzmagają funkcje żołądka i jelit. Sok żurawinowy nasila działanie antybiotyków i sulfonamidów stosowanych w leczeniu odmiedniczkowego zapalenia nerek, a także zapobiega tworzeniu się niektórych rodzajów kamieni w nerkach oraz infekcyjnym chorobom przewodów moczowych. Ponadto zalecany jest przy jaskrze, gośćcu i ma korzystne działanie na czynność trzustki.

Dzięki zawartości kwasu chinonowego wyciąg z żurawiny szczególnie skuteczny okazał się w leczeniu malarii.

Z uwagi na dużą zawartość witaminy C sok żurawinowy zalecany jest, wraz z miodem, przy przeziębieniach i anginie. Niestety, witamina ta jest nietrwała. W czasie przechowywania owoców zawartość witaminy C ulega istotnemu zmniejszeniu. Po 3 miesiącach w temp. 0 st. zmniejsza się do połowy, a po 6 miesiącach do ok. jednej czwartej.

Zawartość witaminy P (rutyny) sprawia, że można polecić żurawinę osobom ze skłonnością do żylaków i krwiaków.

Sok żurawinowy pomaga na bóle głowy wywołane zaczadzeniem.

Działanie żurawiny w drogach moczowych polega nie na tym, że zabija ona bakterie, ale na tym, że nie mogą się one osadzać na ściankach. Nie są w stanie się przylepić i spływają jak krople z dachu.

Naukowcy nadal badają mechanizm działania żurawin. Są dowody na to, iż żurawiny mogą przeciwdziałać tworzeniu się kamieni wapniowych w drogach moczowych oraz pomagają je rozpuszczać, ale nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Według różnych teorii żurawiny zakwaszają mocz i w ten sposób zmniejszają stężenie szczawianów, które uczestniczą w powstawaniu kamieni lub też może zapobiegają zlepianiu się bakterii w konglomeraty, wokół których tworzą się kamienie.

Badania laboratoryjne przeprowadzone w Kanadzie wykazały, że wyciąg z żurawin hamował namnażanie się niektórych wirusów odpowiedziałnych za choroby przewodu pokarmowego.

Nie ustalono jeszcze, ile należy wypić soku z żurawin aby działał przeciwbakteryjnie. Według dr Kilbourna jest to pół szklanki soku, a z badań prof. Soboty oraz z przekazów ludowych wynika, że powinny to być dwie szklanki dziennie.

Sok żurawinowy nie działa u wszystkich tak samo, gdyż nie u wszystkich przechodzi do moczu wystarczająca ilość substancji czynnych lub zakażenie dróg moczowych zostało spowodowane przez bakterie niewrażliwe na żurawiny (wg prof. Soboty jest 60 % takich bakterii).

Badania wykazały, że dieta jabłkowo-żurawinowa wzmaga retencję wapnia. Z węglanu wapnia tworzą się benzoesany i cytryniany, które są lepiej rozpuszczalne. Dzięki temu organizm przyswaja większą ilość wapnia.

Duże znaczenie w żurawinach ma pektyna, gdyż powoduje dużą siłę galaretowacenia  przetworów. O ile pektyna w innych owocach powoduje, że potrzeba ok. 65% dodatku cukru, o tyle do żurawin potrzeba już tylko 40-42% dodatku cukru.

 

Olej z nasion żurawiny, składniki wosku, barwniki oraz tłuszcze są wykorzystywane do wyrobu świec, mydeł, perfum i w przemyśle farmaceutycznym.

 

Z żurawin można robić konfitury, soki, syropy, likiery, ocet, napoje, kisiel, galaretkę, a z liści herbatkę. Można też używać owoców do barwienia napojów i deserów.

 

Dzięki zawartości kwasu benzoesowego i chinonowego owoce przechowują się długo, a mrożone nawet do 2 lat.

 

Źródła:

1) M. Biggs, J. McVicar, B. Flowerdew „Wielka księga warzyw, ziół i owoców”, Dom wydawniczy Bellona,

2) J. Carper „Apteka żywności”, Hannah Publishing Ltd.,

3) P. Czikow, J. Łaptiew „Rośliny lecznicze i bogate w witaminy”, PWRL,

4) St. Karczmarczyk, I. I. Zbieć „Żurawina wielkoowocowa i możliwości jej uprawy w Polsce. Cz. II” Folia Universitatis Agriculturae Stetinensis 44-46, Ann. 1998,

5) dr K. Pliszka „Żurawina i borówka brusznica”, Wydawnictwo „Działkowiec”,

6) „Leksykon roślin leczniczych” pod red. A. Rumińskiej i A. Ożarowskiego, PWRL

 

 

 

Jabłoń

21.09.2012

Jabłoń (Malus domestica) jest jedną z najstarszych roślin uprawnych Europy i Azji. Według „Biblii” zjedzenie jabłka z drzewa wiadomości dobrego i złego było powodem wygnania Adama i Ewy z raju. Podobno kawałek jabłka utkwił Adamowi w gardle i odtąd mężczyźni mają grdykę, zwaną „jabłkiem Adama”. Zdradziecka rola jabłka znalazła odzwierciedlenie w łacińskiej nazwie naukowej, gdzie malus znaczy „zły, szkodliwy, występny”, a słowo malum ma znaczenia: „wielkie nieszczęście, niepowodzenie, zniszczenie, zły” oraz „jabłko”.

W mitologii greckiej Eris, bogini niezgody, skłóciła piękne boginie rzucając złote jabłko z napisem „dla najpiękniejszej”. Dopiero Parys rozstrzygnął spór, ofiarując jabłko Afrodycie, a ona pomogła mu zdobyć żonę Menelaosa – piękną Helenę. Od tego zaczęła się wojna trojańska, opisana przez Homera w „Iliadzie”.

 

Dzikim przodkiem dzisiejszych jabłoni, rosnącym miliony lat temu była jabłoń dzika, zwana także jabłonią płonką i jabłoń niska. Podaje się, że jabłonie są uprawiane od czasów młodszego okresu epoki kamiennej. W VI w. p.n.e. sadownicwo było już bardzo rozwinięte w Persji, a z niej różne odmiany jabłoni dotarły do Europy. Przypuszczalnie w czasach cesarstwa rzymskiego znano 23 odmiany jabłoni. Większość odmian powstała jednak dopiero w XVIII i XIX w. Obecnie właśnie jabłoń jest najważniejszym uprawnym drzewem owocowym klimatu umiarkowanego i zajmuje drugie miejsce po winogronach w światowej produkcji owoców. Uprawianych jest około 10 tysięcy odmian jabłoni, a według niektórych szacunków jest to nawet 20 tysięcy. Jabłoń potrafi żyć nawet 200 lat, ale ogrodnicy hodują ją 20 do 60 lat.

Występują drzewa niskopiennie, półpienne i wysokopienne o barwie owoców zielonej, żółtej, czerwonej lub wielobarwne. W dzisiejszych sadach np. w okolicach Grójca rosną głównie odmiany niskopienne o niewielkiej liczbie gałązek za to oblepione owocami. Aż dziw bierze, że na takich rachitycznych drzewkach rośnie tak wiele jabłek. Z tego, co można zaobserwować, nie pieli się wokół nich chwastów tylko zlewa ziemię chemią. Dlatego najlepiej jest jeść owoce z normalnego ogrodu, gdzie nie nadużywa się środków chemicznych. Wówczas spokojnie można je jeść wraz ze skórką.

 

Istnieje wschodnie powiedzenie: „Każdego dnia zjedz jabłko, a nie będziesz potrzebował lekarza”.

W 100 g miąższu jabłka 84 g stanowi woda, 12 mg witamina C, 11 mg fosfor, 7 mg wapń, 6 mg magnez i aż 144 mg potas. Ponadto jabłko zawiera jeszcze witaminy: A, B6, E, kwas foliowy oraz trochę sodu,  żelaza i cynku. W sumie niewiele witamin i np. kosztela nie zawiera w ogóle witaminy C. Najwięcej ma jej kronselka.

Główną rolę grają pektyny i błonnik pokarmowy. Pektyny ułatwiają trawienie, absorbując znajdujące się w przewodzie pokarmowym trucizny i szkodliwe lub niepożądane drobnoustroje. Obniżają też poziom cholesterolu. Amerykański kardiolog i geriatra prof. Keys stwierdził, że jedzenie 2 jabłek dziennie chroni przed sklerozą. Naukowcy odkryli też, że pektyna jabłek chroni serce, a nawet wiąże radioaktywny kobalt i stront i usuwa je z organizmu. Średniej wielkości jabłko zawiera 1,08 g pektyn.

Pektyny wraz z kwasami organicznymi nie dopuszczają do rozwoju drobnoustrojów w jamie ustnej. Gdy nie ma możliwości umyć zębów, należy zjeść jabłko.

Dzięki dużej zawartości potasu jabłka zapobiegają chorobom układu krążenia, a witamina C i żelazo wzmacniają układ odpornościowy oraz działają krwiotwórczo.

Jabłka ułatwiają przyswajanie wapnia przez organizm. W skórce zawarty jest wapń i krzem, przez co działają korzystnie na włosy, paznokcie i skórę.

Zawartość węglowodanów w postaci glukozy i fruktozy łatwo przyswajalnych przez organizm, bardzo szybko zasilają go w energię.

Kwasy owocowe orzeźwiają i świetnie gaszą pragnienie, pobudzają wydzielanie soków trawiennych, usuwają śluz, działają też odkażająco.

Flawonoidy znajdują się głównie w skórce i tuż pod nią. Usuwają one „zły” cholesterol z organizmu. Prowadzone przez 5 lat w Holandii badania pozwoliły stwierdzić, że osoby w starszym wieku, spożywające dużo produktów bogatych we flawonoidy (zawarte również w cebuli, herbacie czy winie), są o 50% mniej zagrożenie zawałem serca niż te, które spożywają ich mniej. Dlatego należy zjadać jabłka ze skórką i pestkami aby wykorzystać wszystkie zawarte w nich ważne składniki korzystne dla zdrowia.

Jabłka regulują pracę przewodu pokarmowego – leczą biegunki i zaparcia. Zjedzone jabłko na krótko zatrzymuje się w żołądku, ale jeśli zjemy do tego gotowane potrawy, zamkniemy mu drogę i może to spowodować wzdęcie. Najlepiej jeść jabłka na czczo. Same lub z innymi pokarmami.

Sok jabłkowy oczyszcza organizm, a w szczególności wątrobę, nerki i woreczek żółciowy. Warto zrobić sobie 3-dniową kurację pijąc w tym czasie wyłącznie sok jabłkowy. Należy go pić powoli, trzymając każdy łyk w jamie ustnej.

Bardzo korzystne właściwości ma ocet jabłkowy.

 

Krajowe jabłka dojrzewają, w zależności od odmiany, od sierpnia do października. Najlepiej przechowują się owoce odmian późnych. Jabłka najlepiej przechowywać w chłodnej piwnicy, ułożone obok siebie na drewnianych półkach. Podczas przechowywania jabłka wydzielają etylen, który pobudza do kiełkowania ziemniaki oraz powoduje szybsze dojrzewanie niektórych innych owoców, gdy trzymane są w tym samym pomieszczeniu. Kto nie dysponuje piwniczką, może wkładać jabłka do lodówki – wówczas starzeją się ok. 10 razy wolniej niż w temperaturze pokojowej.

Jabłka nie nadają się do mrożenia, ale można mrozić przetwory: zawekowany mus czy kompot – nawet kilka lat.

Dzięki zawartości pektyn jabłka świetnie nadają się do przygotowywania galaretek.

Jabłka można suszyć pokrojone w plasterki lub krążki (bez gniazd nasiennych).

 

Źródła:

1) I. Gumowska „Czy wiesz, co jesz?”, Wydawnictwo „ALFA”

2) G. Lehari „Owoce i warzywa”, Delta

3) M. Tombak „Uleczyć nieuleczalne” t. 1, Firma Księgarska SERWIS Sp. z o.o.

4) R. Trubo „Sposób na cholesterol”, AMBER

 

 

 

Czarna jagoda

15.08.2012

Czarna jagoda, czyli borówka czernica (Vaccinum myrtillus), zwana w różnych regionach czarną borówką, czernicą, jagodziną, to rosnąca w kępach krzewinka osiągająca 15-60 cm wysokości. Kwitnie w maju i czerwcu, a owocuje pod koniec czerwca i w lipcu.

Jagody występują na całej półkuli północnej w Europie, Azji, Ameryce północnej, od regionów subtropikalnych po arktyczne. Najczęściej rosną w widnych lasach szpilkowych i mieszanych.

Od wielu wieków jagody były bardzo cennym składnikiem pożywienia zwłaszcza dla ludności zamieszkującej surowe, ubogie regiony górskie. Zbierali oni owoce na zimę, suszyli i konserwowali. Indianie północnoamerykańscy robili z nich suszony na słońcu koncentrat.

Walory zdrowotne opisywał Dioskurides Pedanios w I w n.e.

Do celów leczniczych wykorzystywane są owoce i liście.

W owocach i liściach występuje substancja insulinopodobna tzw. roślinna insulina, czyli wakcynina.

Owoce zawierają niewiele witamin, ale dużo błonnika i są bogate w inne składniki, wykazujące silne działanie lecznicze. W jagodach znajduje się do 15% garbników, mieszanina antocyjanów (myrtilina), do 7% kwasów organicznych (m. in. cytrynowy, jabłkowy, bursztynowy), ok. 8% pektyn, 20-30% sacharozy, witaminy m. in. C i B1, kwas foliowy, karotenoidy, fitoncydy, składniki mineralne (makroelementy) jak potas, fosfor i wapń oraz mikroelementy, m. in. cynk, żelazo i mangan. Są też źródłem fitoestrogenów i flawonoidów.

Czarne jagody wykazują silne właściwości przeciwwirusowe i bakteriobójcze, skuteczne również przeciwko bakteriom E. coli. Są one od bardzo dawna lekiem przeciwbiegunkowym w przypadkach spowodowanych przez bakterie, w zapaleniu błon śluzowych przewodu pokarmowego, przy zmniejszonej elastyczności i zwiększonej przepuszczalności ścianek naczyń włosowatych.

Zewnętrznie stosuje się owoce w postaci płukanek w łagodnych nieżytach jamy ustnej i gardła.

Substancje zawarte w owocach lepiej rozpuszczają się w wodzie niż w alkoholu. Dlatego też najskuteczniej działają napary lub odwary.

Garbniki działają ściągająco, przeciwzapalnie i słabo uspokajająco. Leczą stany zapalne w obrębie jamy ustnej i gardła, biegunki, dolegliwości przewodu pokarmowego i wysypki skórne. W połączeniu z fitoncydami, które wykazują działanie antybakteryjne analogiczne do działania antybiotyków, działają przeciwzapalnie w żołądku i w jelitach.

O zawartości antocyjanów świadczy niebieskoczarna barwa owoców. Substancje te pobudzają oddychanie komórkowe, spowalniają starzenie się komórek, przeciwdziałają rozwojowi nowotworów i zapobiegają zawałowi serca. Im owoce są mniejsze, tym więcej zawierają antocyjanów, gdyż związek ten znajduje się głównie w skórce.

Zaleca się spożywanie dwóch garści jagód w tygodniu jako profilaktykę przeciwko wystąpieniu wysokiego ciśnienia krwi, co może prowadzić do chorób serca i udarów mózgu.

Antocyjany i garbniki wspomagają wzrok. Opóźniają one proces utraty wzroku chroniąc plamkę żółtą w siatkówce. Zapobiegają też powiększaniu się krótkowzroczności.

Myrtylina ma m. in właściwości witaminy P i zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych oraz poprawia zdolność widzenia w ciemności zachowując się podobnie do witaminy A.

Zewnętrznie odwary z jagód są stosowane do płukania jamy ustnej przy owrzodzeniach dziąseł (często wraz z liściem szałwii) oraz do okładów w chorobach skórnych.

Owocami podbarwia się wina oraz stosuje do produkcji czerwonego barwnika spożywczego.

Suszone jagody mają działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne. Dzięki właściwościom ściągającym jagody suszone łagodzą stany zapalne jamy ustnej i gardła. Przy niezbyt silnych biegunkach i wzdęciach zjada się kilka porcji po 1-2 łyżki suszonych jagód, nie więcej jednak niż 60g.

Owoce należy suszyć w temperaturze ok. 30 st. C stopniowo podwyższając do 60 st. C. Powinny po wysuszeniu zachować czarną barwę (nie mogą być jednak spalone).

Napar: 10-15g suchych owoców na 250 ml wody – pić 2-3 razy dziennie lub płukać jamę ustną.

Czarne jagody są jednymi z niewielu owoców, które nie powodują żadnych uczuleń.

Jagody należy zbierać w czasie suchej pogody do koszyka. Są dość trwałe i dlatego można je przechowywać w lodówce przez kilka dni. Bardzo dobrze nadają się do mrożenia, robi się z nich nalewki lub pasteryzowane kompoty.

Bardzo ważne jest, by nie jeść jagód prosto z krzaka. Należy je umyć przed spożyciem w związku z zagrożeniem bąblowicą.

Liście zawierają garbniki, cukry, kwasy organiczne, olejki eteryczne, antocyjany, glikozydy fenolowe, substancje ściągające.

Liście używane są w mieszankach jako lek przeciwcukrzycowy, w początkowym stadium cukrzycy, co związane jest z obecnością antocyjanów. Działają też bakteriobójczo, moczopędnie i przeciwzapalnie.

Należy zbierać liście pod koniec owocowania ale należy to robić w taki sposób, by nie zrywać z jednej rośliny wszystkich liści. Nie należy też urywać wierzchołków gałązek. Suszy się je układając je pojedynczą warstwą. Po wysuszeniu powinny być zielone.

Napar: 20-30g liści na 500 ml wody – pić po 1/2 szklanki 2-3 razy dziennie.

 

Źródła:

1) G. Lehari „Owoce i warzywa”, „Delta”

2) K. Mikołajczyk, A. Wierzbicki „Zioła”, LSW

3) „Ziołolecznictwo: poradnik dla lekarzy” pod red. doc. dr hab. A. Ożarowskiego, PZWL

4) http://zdrowieznatury.blox.pl

 

 

 

Truskawki

27.07.2012

Truskawka posiada łacińską nazwę Fragaria ananassa chociaż starożytni Rzymianie nie znali truskawek. Przyjmuje się, że zostały one wyhodowane w 1712 r. w Europie z dwóch odmian dużych poziomek amerykańskich: chilijskiej i wirginijskiej.

Truskawki są bylinami, czyli roślinami wieloletnimi. Wykorzystuje się z nich owoce, liście oraz korzenie.

Pierwszymi owocami w sezonie są właśnie truskawki. Pojawiają się one już w II połowie maja i owocują do połowy lipca. Istnieją też późniejsze odmiany owocujące aż do września. Owoce z importu są dostępne przez cały rok.

Jedzenie truskawek poleca się niezależnie od wieku i stanu zdrowia.

Właściwości lecznicze: działają wzmacniająco, ściągająco, przeciwbiegunkowo, hemostatycznie, moczopędnie, przeciwreumatycznie, regulują pracę wątroby i wydzielanie żółci, pobudzają łaknienie.

Wskazania lecznicze: dolegliwości dróg moczowych, wątroby, krwawienia jelitowe, krwotok maciczny, zapalenie jelita cienkiego i okrężnicy, upławy białe, kamica nerkowa, kolka nerkowa, reumatyzm, dna, astma, żółtaczka, angina (płukanie gardła naparem z liści) oraz dla rekonwalescentów.

Wartości odżywcze truskawek są ogromne, bo zawierają witaminy: C – dwa razy więcej niż owoce cytrusowe (100g zaspokaja dzienne zapotrzebowanie człowieka), B1, B2, A, makro- i mikroelementy: dużo potasu, żelazo, wapń, fosfor, mangan i magnez, nieco miedzi, siarki i innych pierwiastków. Ponadto zawierają pektyny, kwasy organiczne, w tym salicylowy, jabłkowy i cytrynowy, a także bromelinę, kwas elagowy, flawonole, antocyjany czy fitoncydy. W dodatku ich wartość energetyczna jest niewielka, gdyż ok. 90 % stanowi w nich woda.

Truskawki są zasadotwórcze – ich kwaśność jest spowodowana przede wszystkim zawartością kwasu cytrynowego.

Bromelina to enzym rozkładający białka. Jest to substancja przeciwzapalna, oczyszczająca, poprawiająca trawienie białek, łagodząca bóle oraz wspomagająca proces gojenia.

Kwas elagowy jest silnym antyoksydantem. Wspomaga pracę układu odpornościowego i chroni przed nowotworami.

Fitoncydy działają bakteriobójczo oraz przeciwgrzybicznie.

Truskawki są bardzo korzystne dla sportowców z uwagi na to, iż przez duży wysiłek fizyczny ich organizm często jest narażony na stan stresu oksydacyjnego.

Dodatkowo truskawki chronią żołądek przed negatywnym wpływem alkoholu gdyż chronią przed wolnymi rodnikami.

Sok truskawkowy ma właściwości bakteriobójcze podobnie jak chrzan, czosnek czy cebula.

Stwierdzono, że spożywanie 3-4 razy w tygodniu ok. 150g truskawek zmniejsza poziom markerów stanu zapalnego we krwi.

Witamina C zmniejsza poziom cholesterolu we krwi, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, a antyoksydanty chronią układ krwionośny przed negatywnym działaniem wolnych rodników. Stąd korzystny wpływ truskawek na serce i układ krążenia.

Truskawki mogą jednak powodować alergie, na co powinni uważać uczuleniowcy i spożywać je z umiarem. Niektórzy twierdzą jednak, że można uniknąć reakcji alergicznej jedząc przed truskawkami większą ilość miodu albo zjeść owoce 20-30 minut po głównym posiłku, dodając do nich śmietanę z miodem.

Bardzo korzystne dla skóry są maseczki z rozgniecionych owoców. Polecane są też do wywabiania plam z zębów: należy pocierać powierzchnię zęba przekrojoną truskawką.

Truskawki są owocami miękkimi i szybko się psują. Najlepiej zbierać je rano, gdy jest sucho i wkładać do kosza. Należy je spożywać tego samego dnia. Owoce można przechowywać w lodówce pamiętając, że im dłużej są przechowywane, tym bardziej zmniejsza się ich wartość odżywcza. Maleje zawartość witaminy C oraz przeciwutleniaczy.

Truskawki należy myć pod bieżącą wodą tuż przed jedzeniem. Szypułki usuwa się po umyciu aby nie traciły soku i aromatu.

Można je mrozić rozkładając obok siebie na talerzu, a po zamrożeniu wkładać do torebek. Mrożone owoce powinny być powoli rozmrażane w lodówce i spożywane w temperaturze co najmniej 15 st. C, gdyż tylko ta metoda pozwala na uwolnienie ich aromatu.

Liści można używać do zup.

Płukanie w naparze z liści truskawek wzmacnia włosy i dodaje im blasku.

Korzenie zawierają kwas krzemowy. W Indiach z korzeni wytwarza się substytut kawy. Można z nich również sporządzić pastę do zębów.

Miętowa pasta do zębów:

Do 1 łyżeczki sproszkowanego korzenia truskawki dodać 2 krople olejku miętowego oraz taką ilość wody, która da konsystencję pasty i dokładnie wymieszać.

Liście i korzenie mają zastosowanie lecznicze:

1. Odwar z garści młodych liści na pół litra wody stosować na biegunkę, żółtaczkę, kolkę nerkową.

2. 30g korzenia na litr wody lub garść liści z korzeniami na litr wody, zagotować, zostawić do naciągnięcia 10 min. Popijać na artretyzm, miażdżycę, nadciśnienie, dolegliwości dróg moczowych i astmę.

3. Napar z korzeni:

20g na litr wody – na biegunkę u dzieci. Korzenie barwią stolec na czerwono, mocz na różowo.

4. Odwar z liści na anginę, upławy białe, krwawienia maciczne. Z krwawnika i liści truskawek można przygotować napar do nasiadówek przy dolegliwościach pęcherza i cewki moczowej (przy stanach zapalnych). Liście świeże, zgniecione można stosować do okładów na podbrzusze na noc.

 

Źródła:

1) L. Bremness „Wielka księga ziół”, Wiedza i Życie

2) E. Gnybek-Ciosek „Sezon truskawkowy”

3) J. Górnicka „Apteka natury”, AWM

4) B. Jarociński „Truskawki pełne skarbów”

5) G. Lehari „Owoce i warzywa”, Delta

6) Z. Wiśniewski „Witamina to życie”