Sos pomidorowy

08.09.2012 To było przesłuchanie kapelana pod zarzutem kradzieży dorodnego pomidora. „- To po co go ksiądz kradł pułkownikowi Cathartowi, jeżeli nie wiedział ksiądz, co z nim zrobić? – Ja go nie ukradłem pułkownikowi Cathcartowi! – Gdyby go ksiądz nie ukradł, to nie byłby ksiądz winien. – Ja nie jestem winien. – Nie przesłuchiwalibyśmy księdza, gdyby … Czytaj dalej Sos pomidorowy