13.10.2012
Uświadomiłam sobie, że nigdy nie słyszałam o takim zjawisku jak kuchnia kanadyjska. Dlatego zapytałam o to Margaret, czyli Małgosię, a Ona przysłała mi ten przepis. Uznałam, że warto zrobić ciekawostkę zza oceanu. Małgosia powiedziała, że oni tego raczej nie robią, bo to się kupuje gotowe. Jednak do nas sprowadzono już wiele potraw, ale ogona kanadyjskiego bobra nikt nie sprzedaje. Jeśli sami nie zrobimy, to nie spróbujemy.
Ogon bobra (beaver tail)
1/4 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki cukru
3 łyżki masła
2,5 łyżeczki suchych drożdży
1 jajko
1 łyżeczka soli
2 szklanki mąki pszennej (lub troszkę więcej)
olej do głębokiego smażenia
na wierzch:
cukier puder
cynamon
sok cytrynowy
nutella
Wodę wlać do dużej miski, dodać 1 łyżkę cukru, wsypać drożdże i wymieszać. Odstawić na 5 minut. W międzyczasie podgrzać mleko z masłem oraz pozostałym cukrem i mieszać do rozpuszczenia cukru. Zdjąć z ognia i ostudzić mieszając, a następnie wlać lekko ciepłe do miski z zaczynem drożdżowym. Na końcu dodać mąkę i jajko ubite z solą.
Wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i sprężyste, dodając w razie potrzeby mąkę, a potem uformować kulę i umieścić ją w misce. Włożyć miskę w torbę foliową i postawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę lub dłużej. Wyrośnięte ciasto wyrobić jeszcze raz i podzielić na 8 części.
Na dużej patelni podgrzać olej do temperatury 175 st. C. Podsypując troszkę mąką rozwałkować dosyć cienko każdy kawałek ciasta nadając mu podłużny kształt bobrzego ogona (nie musi być idealny). Umieścić ogon w oleju i smażyć 20-30 sekund z każdej strony.
Gdy ogon jest usmażony, trzeba go położyć na papierowym ręczniku żeby wchłonął nadmiar tłuszczu. Można go posmarować nutellą lub posypać cukrem pudrem i cynamonem, a następnie skropić lekko sokiem z cytryny.