25.12.2013
Miałam napisać o tych kluskach przed Wigilią, ale nie zdążyłam. Dlatego dzisiaj wraz z życzeniami dobrych, ciepłych i zdrowych Świąt, podaję z lekkim poślizgiem przepis Joanny Chmielewskiej, autorki wspaniałego „Lesia”. Nie sądzę, żeby kuchnia była jej największą pasją, ale wśród wielu innych książek napisała także „Książkę poniekąd kucharską”. Przepis na kluski z makiem jest naprawdę bardzo dobry.
Kluski z makiem
1/2 kg maku (można trochę więcej),
parę łyżek cukru (wzięłam 4 łyżki)
co najmniej 3 czubate łyżki miodu
1 łyżka posiekanej skórki pomarańczowej (z syropu)
2-3 łyżki rodzynek zalanych wrzątkiem, ostudzonych i odcedzonych
1 łyżka posiekanych migdałów
domowe wstążki lub łazanki, ewentualnie makaron wstążki ze sklepu
Mak zalać wrzącą wodą i zostawić do ostygnięcia albo i jeszcze trochę. Następnie przepuścić go przez maszynkę, dosypać cukier i ponownie przekręcić przez maszynkę. Dodać miód (jeśli jest gęsty i nie chce odchodzić od łyżki, to „osoba rozumna rozgrzewa ją zatem nad ogniem albo zanurza na chwilę w ukropie”), skórkę pomarańczową, wymieszać i przepuścić przez maszynkę po raz trzeci. Dodać rozparzone rodzynki oraz migdały i masę porządnie wymieszać.
Zmieszać mak z zimnymi kluskami, przy czym masy makowej powinno być dwa razy więcej niż klusek.