Przecier z surowych porzeczek

W Warszawie trwają upały. W rozgrzanych murach trudniej się je znosi niż nad wodą. W słonecznym mieście odbywają się obchody powstania warszawskiego. Trwają dyskusje, czy powinno się odbyć, czy nie. Z roku na rok interesuje się nim coraz więcej osób. Ludzie chodzą w koszulkach z napisami nawiązującymi do powstania, na murach pojawiają się kotwice i napisy: „Tacy jak my, a jednak bohaterowie”. Widać, że młodzież interesuje się historią własnego kraju i przeżywa ją. Pomimo upału.

Widocznie nastrój mi się udzielił, bo nawet zrobiłam dwukolorowy przecier z porzeczek. Przepis pochodzi z książki Marka Łebkowskiego „Kuchnia polska” i często robię takie porzeczki na zimę. Można użyć czerwonych, białych albo czarnych.

Przecier z surowych porzeczek

1 kg porzeczek

1 kg cukru

Porzeczki przebrać, umyć, osączyć, oberwać szypułki i wycisnąć sok mechanicznie lub przetrzeć przez sito. Sok lub przecier utrzeć z cukrem w donicy. Kiedy cukier się rozpuści, a masa zacznie krzepnąć, przełożyć ją do przygotowanych wyparzonych słoików. Powierzchnię każdego przykryć krążkiem pergaminu zmoczonym w spirytusie i szczelnie zamknąć.

Wpis z 02.08.2014 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *