Ten serniczek długo się robi, ale zawsze szybko znika. Jak tęcza. Zwykle unikam sztucznych barwników oraz wszelkiej chemii i tylko dla tego sernika robię wyjątek, bo inaczej tęcza byłaby niekompletna.
Sernik tęczowy
1 kg serka homogenizowanego, np. Wieluń lub Turek
galaretki: owoce leśne (fioletowa), jagodowa (niebieska) lub 2 łyżki żelatyny + odpowiednia ilość barwnika niebieskiego, agrestowa, cytrynowa, brzoskwiniowa i wiśniowa
420 g cukru pudru
100 g miękkiego masła
5 żółtek
Zmiksować serki z cukrem pudrem, masłem i żółtkami, a następnie rozdzielić do 6 miseczek. Rozpuścić galaretkę fioletową w 1 szklance gorącej wody, dodać masę serową i wlać do okrągłej tortownicy. Ostudzić i włożyć do lodówki na 2 godziny, aż zastygnie. Tak samo postępować z kolejnymi warstwami. Gotowy sernik ozdobić owocami.
Wpis z 27.09.2015 r.