26.08.2013
Scenka z biura.
Koleżanka przeczytała kiedyś w internecie news o Dodzie. Mianowicie, że jeżeli Doda zechce, to pstryknie palcami i każdy facet do niej przyleci. Koleżanka zamyśliła się nad znaczeniem tego oświadczenia i wyciągnęła wnioski:
– Jak każdy, to i mój stary i pan, panie Janku.
– Oj, to dobrze, że nie pstryknęła, bo się dzisiaj źle czuję – odpowiedział Janek bez entuzjazmu.
Jutro znowu do pracy, a ponieważ na ogół ciągle się spieszymy, więc szukamy szybkich przepisów. Tradycyjnie pesto uciera się w moździerzu i trwa to dosyć długo. Dzisiaj szybka wersja dla zapracowanych. Takie pesto presto z użyciem blendera.
Pesto z bazylii
1 duży pęczek bazylii (ok. 100 g),
2 ząbki czosnku,
30 g startego parmezanu,
1 mała garstka orzeszków piniowych,
ok. 60 ml oliwy.
Bazylię opłukać i osuszyć, oberwać liście i wrzucić je do blendera, a łodygi odrzucić. Dodać pokrojony czosnek, parmezan i orzeszki piniowe. Włączyć blender i powoli dodawać oliwę. Pesto ma być gęste, ale lekko płynne.
Pesto jest pysznym dodatkiem do makaronu, zupy pomidorowej, sałatek i surówek. Kilka dni można je przechowywać w słoiczku w lodówce.