14.08.2013
Ostatnio przeczytałam, że w Stanach odmówiono rodzicom zarejestrowania dziecka z imieniem Mesjasz. Tam to wyjątek, bo przecież w USA nadawane są dzieciom najprzeróżniejsze imiona. U nas nie ma takiej dowolności chociaż pojawiają się już Brajany, a jak Bush był u władzy to ktoś chciał nadać synkowi imię Dablju. Od razu przypomina się scenka z „Misia”, gdzie była mowa o imieniu dla dziewczynki Tradycja. Znajoma mi kiedyś opowiedziała historię o znajomym Brazylijczyku, który po przyjeździe do Polski zapragnął nadać swojej córce wdzięczne imię Filiżanka. Tak mu się spodobało to słowo. Kto wie, może żyje gdzieś w Brazylii kobieta o takim imieniu.
A sałatka nazywa się kolorowa.
Sałatka w kolorach lata
Kilka liści sałaty,
kilka rzodkiewek,
kilka pomidorków koktajlowych,
1 jajko ugotowane na twardo,
1/2 filiżanki jogurtu naturalnego,
posiekany koperek, sól, pieprz.
Rzodkiewki pokroić w plasterki, pomidorki na połówki, jajko na ćwiartki. Wszystkie składniki rozłożyć na półmisku na liściach sałaty i polać jogurtem z koperkiem i przyprawami.