Już zaczęły się pojawiać nasze polskie truskawki. Nasze są smaczniejsze i mimo wszystko zawierają mniej chemii niż hiszpańskie czy greckie chociażby dlatego, że nie muszą przetrwać dalekiego transportu. Podobno nieuczciwi sprzedawcy zagranicznych truskawek oszukują truskawkożerców domagających się naszych truskawek i twierdzą, że mają właśnie takie. Podobno można rozpoznać te wrogie, zagraniczne owoce po kolorze, bo polskie truskawki są jaśniejsze, a tamte bardziej wpadają w bordo. Nie wiem, czy potrafię właściwie rozpoznać odpowiednie truskawki, ale wiem, że serniczek z wizaz.pl jest bardzo pyszny i radzę go zrobić.
Lekki sernik truskawkowy
500 g truskawek
2 szklanki jogurtu
3 łyżki cukru (wzięłam 6)
3 łyżki żelatyny
Na spód:
150 g herbatników – najlepiej ciasteczka digestive, np. z tego przepisu: https://dorodnepomidory.com/2017/12/09/wiosna-i-ciastka-digestive/
50 g orzechów włoskich lub laskowych
50 g masła
Wszystkie składniki na spód (ciastka, masło oraz zmielone orzechy) zmiksować.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody (1/3 szklanki).
Truskawki, jogurt i cukier zmiksować blenderem, dodając stopniowo żelatynę. Wlać na spód i włożyć na noc do lodówki. Rano udekorować owocami.
Super, sernik wygląda na bardzo lekki i bardzo puszysty 🙂
Taki właśnie jest – lekki i puszysty 🙂
Apetyczny, lekki serniczek, idealny na ciepłe dni 😉
Dni takie jak teraz 🙂
wygląda cudnie! czekam na pełnię sezony truskawkowego i też zrobię takie pyszne ciasto <3
Spróbuj – jest naprawdę świetne 🙂
lubię tego typu ciasta. Kusząco wygląda
Mam nadzieję, że spróbujesz 🙂
Pysznie i lekko. Bardzo fajny przepis 🙂
Warto spróbować 🙂