
Goście zapowiedzieli, że nie jedzą tortów i żeby nie robić. Jednak okazja zdarzyła się niecodzienna, było co świętować, więc postanowiłam zrobić coś niedużego. Niestety, tort tak szybko zniknął, że nie został nawet kawałek, by go sfotografować w przekroju. Dlatego musi wystarczyć to jedno zdjęcie, gdy tort był jeszcze cały.
Przepis pochodzi z bloga Domowe Wypieki, gdzie podany jest przepis ze strony Ikei. Przyznam, że trochę zmniejszyłam ilość cukru, ale i tak tort był wystarczająco słodki. Podaję jednak ilość cukru z oryginalnego przepisu, gdzie podano jeszcze cukier puder do posypania.
Migdałowy tort z Ikei
100 g migdałów w płatkach
200 g zmielonych migdałów
4 jajka
240 g cukru
100 ml słodkiej śmietanki 30-36%
225 g miękkiego masła
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 st. C (grzałka góra-dół). Płatki migdałowe wyłożyć na blachę do pieczenia i podpiec chwilę na złoty kolor. Pozostawić do ostygnięcia.
Oddzielić żółtka od białek.
Białka ubić na sztywną pianę, a następnie dodawać po trochu 120 g cukru, cały czas ubijając. Wrzucić zmielone migdały i wymieszać łyżką.
Dwie blachy wyłożyć papierami do pieczenia. Wybrać talerz o średnicy 22 cm i odrysować okrąg na każdym papierze. Wyłożyć po połowie masy białkowo-migdałowej na każdy okrąg, a piekarnik nagrzać do temperatury 180 st. C. Jedną blachę wstawić do piekarnika na drugą szynę od góry, a drugą blachę na pierwszą od dołu. Piec 10 minut, a następnie zamienić blachy miejscami i piec kolejne 10 minut.
Po upieczeniu od razu zsunąć papier z ciastem z blachy i każdą blachę posypać po 20 g cukru. Na wysypany cukier wywrócić upieczone ciasto. Pozostawić do ostygnięcia (ten krok pominęłam i 40 g cukru nie dodałam).
Żółtka, 80 g cukru i śmietankę przełożyć do garnka. Postawić na kuchence i na małym ogniu ubijać masę mikserem, aż stanie się puszysta, gęsta i kremowa (trwa to co najmniej 10 minut). Nie gotować! Następnie garnek z ubitą masą przełożyć do zimnej wody i dalej miksując ostudzić.
Miękkie masło utrzeć mikserem. Dalej miksując, dodawać stopniowo masę jajeczną.
Na jeden krążek ciasta wyłożyć krem i przykryć drugim krążkiem. Resztą masy posmarować wierzch i boki tortu. Cały tort obsypać podprażonymi płatkami migdałów. Ciasto włożyć do lodówki na parę godzin, a najlepiej na całą noc, żeby się „przegryzł”.

kiedyś robiłam podobny i jest całkiem smaczny 😉
Na pewno jeszcze powtórzę 🙂
Wygląda bardzo ciekawie i na pewno ejst delikatny 🙂 Szczerze nie jadłam w Ikei nigdy takiego tortu 🙂
Ja też nie jadłam tortu w Ikei, ale muszę powiedzieć, że jest świetny 🙂
Nie słyszałam o takim torcie, ale brzmi ciekawie, składniki ciasta podobne, jak w makaronikach, które bardzo lubię:)
Szczerze mówiąc, nieczęsto bywam w Ikei i jadłam tam raz tylko klopsiki, bo ktoś mnie zaprosił. Jednak tort polecam 🙂
Z takich prostych składników zawsze powstają najlepsze pyszności 🙂
A to się zgadza 🙂
Dawno nie jadłam żadnego tortu ❣
Ja też dawno nic słodkiego nie robiłam 🙂
Musiał być pyszny, że zniknął tak szybko 🙂
Barrrdzo migdałowy 😉
Cudownie wygląda, a skoro migdałowy to pewnie i tak samo smakuje 🙂 Szybkie znikanie to potwierdza 🙂
Została tylko fotka na pamiątkę 🙂
Świetny i bardzo ciekawy przepis 🙂
Dziękuję i polecam 🙂