Zrobienie ciasta francuskiego w domu zajmuje sporo czasu (łącznie ponad 14 godzin), ale ma takie zalety, że wiemy, co zawiera i jest pyszne. Z podanych składników można wywałkować kilka płatów ciasta, więc wyjdzie taniej niż gotowiec nie mówiąc o tym, że jest smaczniejsze.
Niewykorzystane płaty ciasta można włożyć pomiędzy arkusze papieru do pieczenia, zwinąć w rolki i zamrozić.
Przepis pochodzi z książki Pierre’a Herme.
Ciasto francuskie
200 ml zimnej wody
1 łyżka soli
500 g masła o temp. pokojowej
400 g mąki pszennej (ja użyłam tylko mąki typ 480, ale wg przepisu powinno być 150 g krupczatki i 250 g zwykłej mąki)
Sól rozpuścić w 200 ml wody. Roztopić w rondelku 75 g masła.
Mąkę wsypać do miski, dodać wodę z solą, roztopione masło i zagnieść ciasto.
Miskę z kulą ciasta przykryć folią i wstawić do lodówki na 2 godziny.
Pozostałe masło pokroić na małe kawałki i zmiksować na gładką masę, włożyć między 2 kawałki papieru do pieczenia, rozwałkować na prostokąt o grubości 2 cm i włożyć do lodówki.
Wyjąć z lodówki miskę z ciastem oraz schłodzone masło. Ciasto rozwałkować na kwadratowy placek na blacie podsypanym lekko mąką, tocząc wałek w jednym kierunku. Środek ciasta powinien być grubszy niż obrzeża. Na środku ciasta rozłożyć masło.
Rogi ciasta połączyć nad masłem, formując kopertę i zlepić ciasto na złączeniach, by nie wydostawało się na zewnątrz podczas wałkowania.
Na blacie posypanym lekko mąką ciasto z masłem rozwałkować na prostokąt długości 3 razy większej niż szerokość. Następnie złożyć je na 3 części, formując prostokąt. Wstawić do lodówki na 2 godziny.
Powyższą czynność wałkowania, składania i schładzania powtarzać 6 razy. Jeśli za którymś razem zastała mnie noc, wkładałam ciasto po wałkowaniu na całą noc do lodówki i rano kontynuowałam pracę – to nie ma wpływu na jakość ciasta.
Przed pieczeniem cisto rozwałkować na grubość ok. 3-5 mm.
Można zrobić ciasto kawowe dodając 10 g kawy rozpuszczalnej do roztopionego masła albo czekoladowe dodając do masła 50 g kakao do zmiksowanego masła.
Lubię ciasta francuskie ❤
Ja także 🙂
Wow gratulacje 🙂 zazdroszczę domowego ciasta francuskiego, też zabieram się do zrobienia, bo te sklepowe są coraz gorszej jakości 🙂
Bardzo zachęcam. Kiedyś robiłam z połowy składników, ale ostatnio robię z całości i mam na dłużej 🙂
Jeszcze nigdy nie próbowałam zrobić samemu ciasta francuskiego! Muszę koniecznie spróbować!
W sumie łatwe tylko długo się robi 🙂
Dobrej środy ❤
Dziękuję i wzajemnie 🙂
sama nigdy nie robiłam, może kiedyś ;)))
Ja się już przekonałam, bo to ciasto jest lepsze niż ze sklepu 🙂