Kolejna cenna dla zdrowia roślina to forsycja, a właściwie jej kwiaty. Już powoli przekwita, ale można jeszcze poza miastem, z daleka od dróg, zebrać ich trochę na syrop. Co prawda najlepsze są młode kwiaty przed otwarciem, myślę jednak, że obecnie też są dużo warte.
Kwiaty forsycji zawierają flawonoidy (szczególnie rutynę), saponiny, lignany i kwercetynę.
Dzięki ww. związkom forsycja neutralizuje działanie wolnych rodników, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry, obniża poziom glukozy we krwi, działa moczopędnie i oczyszczająco, uspokajająco, ma działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne, a także wzmacnia odporność. Warto ją stosować przy chorobach autoimmunologicznych, np. łuszczycy. Na jednym z filmów spotkałam się z informacją, że japońscy naukowcy ustalili, iż kwiaty forsycji są dobrym lekiem na covid 19.
Rutyna uszczelnia naczynia krwionośne, a zatem można ją stosować przy rozszerzonych naczynkach czy żylakach.
Kwiaty można suszyć (w ciemnym miejscu), przygotowywać napary, jeść na surowo (np. dekorować sałatki), robić nalewki i syropy. Przed użyciem kwiaty lekko skropić spirytusem.
Syrop forsycjowy
ok. 2 l kwiatów forsycji
ok. 300 g cukru
sok z 1 dużej cytryny
1 l wody
Kwiaty forsycji należy rozłożyć na białej kartce lub ściereczce, aby mogli je opuścić ewentualni lokatorzy. Następnie kwiaty umieścić w garnku, skropić lekko spirytusem, zalać wrzątkiem i zagotować. Ostudzić i odstawić na noc do lodówki lub innego ciemnego i chłodnego miejsca.
Następnego dnia kwiaty odcedzić i odcisnąć, a wyciąg zagotować z dodatkiem cukru i soku z cytryny.
Gorący syrop rozlać do butelek wygotowanych lub wyparzonych w piekarniku w temp. 100 st. C. Przechowywać w ciemnym miejscu.
Niesamowita wiadomość, nie wiedziałam, że kwiaty forsycji nie dość, że ładnie wyglądają, to mają też działanie zdrowotne 🙂
Rzeczywiście dopiero od kilku lat znane są lecznicze właściwości forsycji 🙂
nie wiedziałam, że z forsycji można zrobić syropek 🙂
Właściwie na każdą dolegliwość jest jakaś roślina lecznicza 🙂
i ja też nie wiedziałam, że można taki syrop zrobić
Forsycja to śliczna i cenna roślina 🙂
Nie miałam pojęcia, że forsycja ma jakieś walory oprócz tych ozdobnych. Dobrze wiedzieć 🙂
Warto skorzystać ze skarbów natury 🙂
Ja robiłam miodekz mniszka lekarskiego 🙂 Z forsycji jeszcze nie, ale a przyszyłym roku na pewno spróbuję 🙂
Też robiłam taki miodek z mniszka 🙂
Nie piłam nigdy takiego syropu, ba nawet nie pomyślałam że można zrobić syrop z forsycji.
W tym roku już nie, ale w przyszłym warto spróbować 🙂
Fajnie, że uszczelnia naczynia krwionośne ♥
Cenna roślina 🙂
Widzę że nie tylko ja nie miałam pojęcia o właściwościach leczniczych. W przyszłym roku na pewno skorzystam z przepisu. Mam pół ogrodu obsadzonego forsycją bo świetnie szybko rośnie i często przycinana jest ładnym żywopłotem 🙂
Twój ogród musi pięknie wyglądać wiosną 🙂