Archiwum kategorii: Potrawy z grzybów

Sznycle grzybowe

 

Bardzo nam smakowało to danie z Podkarpacia. Dobry pomysł na urozmaicenie dań z piersi kurczaka. Przepis pochodzi z bloga trzecitalerz.blogspot.com

 

Sznycle grzybowe (4 porcje)

 

2 filety z piersi kurczaka

2 jajka

1 cebula

6 dużych pieczarek

100 g startego żółtego sera

3 łyżki maki ziemniaczanej

olej do smażenia

sól, pieprz

 

Mięso pokroić w drobną kostkę. Pieczarki i cebulę również pokroić w kostkę. Wszystko przełożyć do miski, dodać żółty ser oraz roztrzepane jajka połączone z mąką ziemniaczaną. Doprawić do smaku. Smażyć z obu stron. Podawać z ziemniakami i surówką.

 

 

 

 

 

 

Tarta ziemniaczana z grzybami

 

Leje deszcz, ale wcale nas to nie martwi, bo to zapowiedź grzybów. Do tej pory było sucho i nie było szans na grzybobranie, ale to się właśnie zmienia. A gdy już nazbieramy grzybów, to proponuję zrobić tartę ziemniaczaną z grzybami według przepisu Gregorhspeed. Oczywiście, mogą być to pieczarki, ale lepsze będą świeże grzyby prosto z lasu.

 

Tarta ziemniaczana z grzybami

 

600 g ziemniaków

2 jajka

3 łyżki mąki

2 cebule

1 ząbek czosnku (pominęłam)

400 g grzybów

100 ml mleka 3,2%

3 łyżki śmietany

natka pietruszki

masło

sól, pieprz

 

Ziemniaki zetrzeć na tarce o dużych oczkach (w łezkę). Cebulę pokroić w piórka, dodać mąkę i jajka, doprawić solą i pieprzem.

Formę do tarty wyłożyć papierem do pieczenia i włożyć masę ziemniaczaną. Wyrównać i zapiekać 15 minut w temperaturze 200 st. C. Wyjąć foremkę z piekarnika, temperaturę zmniejszyć do 180 st. C.

W międzyczasie posiekaną cebulę poddusić na maśle, dodać pokrojone w plasterki grzyby, posiekany czosnek (pominęłam), mleko i dusić na wolnym ogniu przez 10 minut. Dodać śmietanę i wymieszać, doprawić solą i pieprzem, wymieszać z posiekaną natką pietruszki, wyłożyć na podpieczony placek ziemniaczany i zapiekać kolejne 15 minut.

 

 

 

 

 

 

Szarpane boczniaki

Po prostu zachwyciłam się tym daniem. Bardzo lubię boczniaki – grzyby są zdrowe, a boczniaki są jednymi z tych najzdrowszych. Obniżają poziom cholesterolu i cukru, mają właściwości przeciwnowotworowe, zawierają wiele witamin i składników mineralnych. Do tej pory jadałam boczniaki panierowane, ale na blogu Kulinarna Polska znalazłam przepis na szarpane boczniaki, przypominające w smaku trochę mięso. Zrobiłam i na pewno wrócę jeszcze do tego przepisu, bo potrawa jest pyszna i szybko się ją przyrządza.

Szarpane boczniaki

250 g świeżych boczniaków

2 cebule

2 ząbki czosnku

1 płaska łyżka papryki wędzonej w proszku

2 łyżki ciemnego sosu sojowego

sól, pieprz

olej

Na patelni podsmażyć na oleju cebulę pokrojoną w cienkie piórka i na końcu posiekany czosnek, dodać 1/2 szklanki wody i poddusić, a gdy cała woda wyparuje, dorzucić boczniaki porwane w nitki (bardzo łatwo się rwie). Wszystko zrumienić, wsypać paprykę, pieprz i trochę soli, dolać sos sojowy, wymieszać.

Podawać z ryżem lub na grzankach.

Po grzybobraniu

 

W wolne dni wyjeżdżamy z miasta i chętnie chodzimy z MDK po lesie. Pogoda prześliczna, grzyby rosną, chociaż już mniej, bo sucho. Nadal jednak wracamy ze spacerów z pełnym koszem. Z tego grzybowego dostatku, postanowiłam nie tylko suszyć oraz dusić, ale też zrobić coś innego. I zrobiłam: tartę z grzybami mieszanymi, taką na bogato. Obrodziły głównie prawdziwki i to jest nietypowe. Zwykle miałam ususzone kilka słoików podgrzybków i koźlaków, a tym razem prawie same prawdziwki. Koźlaki i podgrzybki przydały się do tarty, prawdziwka też dorzuciłam, przecież był.

 

Tarta z grzybami i ziołami

 

Ciasto:

200 g mąki pszennej

100 g zimnego masła

50 g sera żółtego (u mnie Edam, ale może być np. ementaler)

trochę zimnej wody

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka pieprzu

 

Grzybowy wierzch:

500 g grzybów mieszanych

1 średnia cebula

olej

2 łyżki masła

2 łyżki mąki

1 szklanka mleka

szczypta gałki muszkatołowej

1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu

1 łyżka świeżej natki pietruszki

1 łyżeczka suszonego tymianku

trochę żółtego sera do posypania wierzchu

 

Przygotowanie ciasta:

mąkę, ser i przyprawy wymieszać w misce, dodać masło i posiekać je nożem, zagnieść ciasto i uformować z niego kulę. Owinąć ją w folię i włożyć do lodówki na 30 minut (w tym czasie przygotować grzybowy wierzch). Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na wielkość foremki do tarty, zawinąć brzegi. Można też pokroić ciasto na plastry i wylepić foremkę palcami.

 

Przygotowanie wierzchu:

Grzyby umyć, pokroić w plasterki i podsmażyć z pokrojoną w kostkę cebulą na oleju. Ostudzić, rozłożyć na przygotowanym spodzie.

Na patelni rozpuścić 2 łyżki masła, dodać 2 łyżki mąki, chwilkę mieszać, a następnie dodać 1 szklankę mleka. Mieszać, aż sos zgęstnieje, dodać przyprawy, wymieszać i rozprowadzić na grzybach. Posypać startym żółtym serem.

Włożyć do piekarnika rozgrzanego do temp. 200°  C i piec ok. 30 minut, aż się troszkę przyrumieni.

 

 

 

 

 

Lasagne grzybowe

Mój stosunek do świata jest wprost proporcjonalny do stopnia wyspania. Dzisiaj był po prostu wspaniały. Wyspałam się, słońce pięknie świeciło, chciało się żyć!

Z wczorajszego grzybobrania część grzybków ususzyłam, a z części zrobiłam lasagne. Danie jest pyszne. Kiedyś widziałam podobne gdzieś w internecie, potem je przetwarzałam i teraz robię takie:

Lasagne z grzybami

Składniki na 4 lasagne:

12 płatów makaronu na lasagne

400 g podgrzybków (mogą być mieszane z koźlakami czy zajączkami)

400 g pieczarek

70 g cebuli

olej

1/2 szklanki sosu pomidorowego

2 łyżki posiekanej zielonej pietruszki

sól, pieprz

Sos beszamelowy:

1/2 l mleka

4 łyżki mąki

szczypta pieprzu białego

3 szczypty gałki muszkatołowej

sól

Na wierzch:

150 g sera żółtego (pół na pół parmezanu i ementalera lub królewskiego)

trochę listków bazylii

Grzyby umyć, pokroić na plasterki i podsmażyć z cebulą pokrojoną w kostkę na gorącym oleju. Dodać sos pomidorowy, pietruszkę, sól, pieprz i wymieszać. Zestawić z ognia.

Przygotować sos. Odlać do kubeczka 1/2 szklanki mleka, dodać 4 łyżki mąki i wymieszać. Pozostałe mleko zagotować w stalowym rondelku, dodać mleko z mąką i gotować mieszając kilka minut, aż zgęstnieje do konsystencji gęstej śmietany. Wówczas dodać sól, pieprz biały i gałkę muszkatołową.

Płaty makaronu ugotować w dużej ilości posolonej wody z 1 łyżką oleju.

Naczynie żaroodporne albo po prostu długą keksówkę (mnie wchodzą do niej rzędem dwie lasagne) wysmarować olejem i wykładać kolejno:

– makaron,

– sos beszamelowy,

– grzyby,

– makaron,

– sos beszamelowy,

– grzyby,

– makaron,

– sos beszamelowy,

– obydwa sery starte na drobnej tarce.

Piec 30 minut w temperaturze 200º C. Po upieczeniu posypać świeżą bazylią.

Wpis z 01.10.2017 r.

Kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym

To jedno z miłych wspomnień z okresu liceum, kiedy po szkole chodziliśmy czasem do baru mlecznego Pod Barbakanem na naleśniki z serem, kotlety pożarskie albo właśnie ziemniaczane z sosem pieczarkowym. Wiedząc o moim zamiłowaniu do tych ostatnich, moja Mama opracowała swój przepis na takie kotlety. Okazały się jeszcze lepsze niż w barze i czasami je robię. Rzadko, bo teraz jakby bardziej idą w biodra, ale zamiłowanie do nich pozostało.

Wieki nie byłam Pod Barbakanem, ale obiecuję sobie, że kiedyś się tam wybiorę, żeby sprawdzić, czy jedzenie jest tam tak dobre, jak dawniej.

Kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym 

składniki kotletów (8 szt.):

600 g ziemniaków (lordów albo innych niezbyt sypkich)

1 duża cebula (ok. 130 g)

1 jajko

sól, pieprz

mąka do obtoczenia

olej do smażenia

składniki sosu:

200 g pieczarek (najładniejsze są małe)

nieduża cebula (ok. 100 g)

2 łyżki oleju

1 łyżka mąki

3 łyżki śmietany

1 szklanka wody

sól, pieprz

Przygotowanie sosu

Umyte pieczarki oraz obraną z łupin cebulę pokroić w plasterki i lekko podsmażyć na oleju, mieszając od czasu do czasu.

Wodę wymieszać z mąką, dodać śmietanę i przyprawy, zagotować mieszając. Dodać pieczarki z cebulą, zmniejszyć trochę ogień i gotować kilka minut mieszając, aż sos trochę zgęstnieje.

Przygotowanie kotletów

Ziemniaki ugotować w mundurkach. Jeszcze gorące obrać ze skórki i przecisnąć przez praskę.

Cebulę zetrzeć na tarce o małych oczkach (takich jak na placki ziemniaczane) i lekko podsmażyć na oleju, dodać do ziemniaków,  dorzucić przyprawy. Do ostudzonej masy dodać jajko i wszystko dobrze wymieszać.

Rękami zmoczonymi wodą formować kulki, spłaszczyć je, obtoczyć w mące i smażyć na gorącym oleju.

Wpis z 24.10.2015 r.

Naleśniki królewskie

Przepis na te naleśniki znalazłam kiedyś w książce Danuty i Henryka Dębskich „Kuchnia królewska”. Przetworzyłam go trochę po swojemu i proszę bardzo, możemy jeść jak królowie.

Naleśniki królewskie

6 naleśników, np. z tego przepisu:

Naleśniki

Nadzienie:

1/4 kg grzybów (wzięłam pieczarki) + olej do smażenia

Sos:

1,5 łyżki masła

1,5 łyżki mąki

1/2 l mleka

sól, pieprz, gałka muszkatołowa mielona

30 g żółtego sera

Usmażyć pieczarki, rozłożyć na naleśnikach, zwinąć w ruloniki i ułożyć w półmisku żaroodpornym wysmarowanym tłuszczem.

Przygotować sos. Masło rozgrzać, wsypać mąkę, zasmażyć nie rumieniąc, rozprowadzić zimnym mlekiem, szybko mieszając trzepaczką. Zagotować, mieszając i gotować na średnim ogniu ok. 10 minut, aż sos zgęstnieje. Dodać sól, pieprz i dwie szczypty gałki muszkatołowej. Polać naleśniki, posypać utartym na tarce żółtym serem i zapiec w piekarniku w temp. 200º C, aż ser się stopi (ok. 20 minut).

Wpis z 08.02.2014 r.

Pokazały się, pokazały!

07.10.2012

Uwielbiam zbierać grzyby, ale one długo kazały na siebie czekać w tym roku. Było sucho i w lasach nawet psiaki nie rosły. Za to teraz wyrosły wszystkie razem: prawdziwki, koźlaki, podgrzybki, kurki i nawet kanie.

Zawsze w sezonie grzybowym przypomina mi się jadłospis z „Pracowitej pszczółki – kalendarzyka encyklopedyczno-informacyjnego na rok 1921” Słonimskiego i Tuwima, który można znaleźć w tomiku „W oparach absurdu”. W menu na każdy miesiąc roku są często bardzo wymyślne potrawy z grzybów. Po omlecie z grzybkami, siekanych grzybkach czy  duszonych grzybkach następują: konfitury grzybowe, kompocik grzybowy i, moje ulubione w tym zestawie, lody grzybowe. Teraz już może można gdzieś w świecie kupić takie lody, skoro czytałam, że robią o smaku kiełbasy albo chili, ale kiedyś to był absurd.

Nam się wczoraj udało znaleźć nawet prawdziwki i żeby to uczcić zrobiłam nadziewane muszle z całym prawdziwkowym zbiorem. Przepis wzięłam nie wiem skąd, bo sobie tego nie zanotowałam, a potem jeszcze przetworzyłam. Gdyby ktoś nie dysponował prawdziwkami, to polecam pieczarki.

 

Muszle z prawdziwkami

 

20 szt. muszli conchiglioni

20 dag prawdziwków

1/2 średniej cebuli

2 łyżeczki mąki

1/4 szklanki śmietany

1 łyżka masła

5 dag żółtego sera (np. ementalera)

1 łyżka posiekanej natki pietruszki

sól, pieprz

 

Prawdziwki umyć i pokroić w cienkie paski. Cebulę pokroić w kostkę i usmażyć na oleju nie rumieniąc. Dodać grzyby i udusić do miękkości, podlewając w miarę potrzeby wodą, a pod koniec duszenia wodę odparować. Uduszone grzyby wymieszać ze śmietaną wymieszaną z mąką, zagotować, posolić i popieprzyć do smaku. Napełnić muszle, ugotowane według przepisu na opakowaniu, posypać startym serem, położyć na wierzchu kilka kawałeczków masła i zapiekać w piekarniku w temp. 200 st. C ok. 25 minut. Po upieczeniu posypać posiekaną natką.