Na zdjęciu jest ostatni kawałek, jaki zdążyłam sfotografować w ubiegłym roku. Przepis pochodzi z książki Danuty i Henryka Dębskich „Kuchnia królewska”, a mazurek był ulubioną potrawą króla Zygmunta III Wazy. My lubimy go bardzo, robię go prawie co roku i zawsze szybko znika.
Mazurek z serem
Ciasto:
25 dag mąki
10 dag masła
2 żółtka
8 dag cukru pudru
Wierzch serowy:
50 dag sera twarogowego 3-krotnie zmielonego (lub gotowego z wiaderka)
25 dag cukru pudru
1/4 szklanki soku cytrynowego
olejek waniliowy
5 dag rodzynków (jeśli ktoś lubi – ja nie lubię)
5 białek
polewa czekoladowa
Mąkę przesiać na stolnicę lub blat, dodać masło, posiekać je nożem, połączyć z żółtkami utartymi z cukrem, zagnieść szybko ciasto i włożyć do lodówki na godzinę. Następnie rozwałkować na wielkość blachy (ja używam dużej blachy 35×25 cm) i ułożyć też wałeczki ciasta na bokach. Włożyć do gorącego piekarnika i podpiec na jasnozłoty kolor w temperaturze 200º C (ok. 5 minut).
Twaróg utrzeć z cukrem i sokiem cytrynowym, dodać olejek, opłukane rodzynki oraz ubitą na sztywno pianą z białek. Masę rozłożyć równomiernie na przygotowanym cieście i piec ok. 40 minut.
Po wystudzeniu polać polewą czekoladową (do mniejszego naczynia włożyć 10 dag czekolady i 5 dag masła skropić wodą, postawić na większym naczyniu i roztopić nad parą).
Wpis z 24.03.2016 r.